Mężczyźni zawyżają liczbę kobiet, z którymi uprawiali seks. Są na to dowody
Według badań, średnia liczba partnerów obu płci powinna być równa. Jednak we wszystkich ankietach mężczyźni zgłaszają większą liczbę partnerek. Szukamy odpowiedzi, skąd ta niespójność.
07.08.2018 | aktual.: 07.08.2018 21:58
Z brytyjskich badań na temat seksualności wynika, że mężczyźni zazwyczaj podają wyraźnie większą liczbę partnerów seksualnych niż płeć piękna. Naukowców od dawna zastanawiał ten fakt, bo przecież liczby nie powinny się aż tak bardzo różnić.
Pod koniec lipca w czasopiśmie naukowym "Journal of Sex Research", opublikowano jedną z pierwszych prac, w których opisano badania różnic pomiędzy płciami i rozważania, skąd ta dysproporcja w liczbach.
W Wielkiej Brytanii przeprowadzono badanie na grupie 15 tysięcy osób obojga płci, w wieku od 16 do 74 lat. Okazało się, że mężczyźni podali dwukrotnie większą liczbę partnerów seksualnych niż kobiety. Przeciętnie w przypadku mężczyzn to 14 partnerek, a u kobiet – 7 partnerów.
Skąd ta rozbieżność? Przede wszystkim w zaznaczeniu prawdy w ankiecie. Problem tkwi w niezobowiązującym seksie. Kobiety są bardziej konserwatywne i rzadziej idą z kimś do łóżka na jednorazowy numerek. Przygody na jedną noc nie są powszechnie akceptowalne, dlatego kobiety często zaniżały liczbę partnerów, żeby dostosować się do społecznych norm. W przypadku mężczyzn na odwrót - woleli pochwalić się, że udało im się "zdobyć" kobietę na jedną noc.
Kolejną przyczyną tej różnicy, jak wskazują badacze, może być odmienna strategia liczenia. Kobiety dokładnie liczyły każdego partnera, natomiast mężczyźni zaokrąglali. Taki sposób może wskazywać właśnie na zaburzenie wyniku. Na podstawie szacunków, 63 proc. mężczyzn przyznało, że spało z dziesięcioma lub większą liczbę partnerek, a kobiety, które poświęciły więcej czasu na dokładne policzenie - 52 proc.
Główna autorka badania Kristin Mitchel,l mówi, że ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, dlaczego mężczyźni zawyżają liczbę partnerek. Tłumaczy: "Podejrzewam, że wynika to z dokładnie tego samego powodu, dla którego kobiety zaniżają liczbę partnerów: pragnienia dostosowania się do tego, co uważają za idealną liczbę dla mężczyzny (lub kobiety)".
Pomimo, że ankiety są anonimowe, to ludziom trudno jest odpowiadać na pytania o sferze intymnej. Jak twierdzi Mitchell, wiele osób zaznacza te odpowiedzi, przez jakie chcą być postrzegani. Kreują siebie. Przyznaje, że kobiety większą liczbę partnerów mogą podać w rozmowie, w której czują się swobodnie. W ankiecie nie są na tyle odważne, żeby przyznać się do prawdy.
Badaczka ma nadzieję, że z biegiem czasu ludzie staną się bardziej otwarci i poczują się na tyle wolni, aby móc niezależnie od płci podawać prawdziwą liczbę swoich partnerów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl