Po prostu ja
"Dziennikarze zdecydowali się wydrukować właśnie to zdjęcie. Teraz widzę je w gazecie i jestem niesamowicie dumna. Pomysleć, że miałam zobaczyć je tylko ja. Bez retuszu, specjalnej pozy, po prostu ja - ogromny kokos i dziwaczny uśmiech” - czytamy we wpisie blogerki.