GwiazdyMiały być bliźniaczki, urodziły się trojaczki. Niecodzienne narodziny w Słupsku

Miały być bliźniaczki, urodziły się trojaczki. Niecodzienne narodziny w Słupsku

W tym przypadku to nie podwójne, a potrójne szczęście. W słupskim szpitalu na świat przyszły trojaczki. Dziewczynki nie mają jeszcze imion, a ich mama nie kryje wzruszenia i…zaskoczenia.

W Słupsku urodziły się trojaczki
W Słupsku urodziły się trojaczki
Źródło zdjęć: © Facebook

23.09.2022 | aktual.: 23.09.2022 14:57

Ciąże mnogie, chociaż zdarzają się coraz częściej, wciąż są rzadkością. Stanowią bowiem około 1-3 proc. wszystkich. Te trojacze, statystycznie przypadają raz na 6 700 ciąż. Pochodzącą z Mołdawii Ecatarinę spotkało właśnie takie szczęście. Jeszcze do niedawna myślała, że powita na świecie bliźniaczki. Kilka dni przed porodem dowiedziała się, że jednak nie dwie, a trzy dziewczynki dołączą do rodziny.

Trojaczki urodzone w Słupsku

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Janusza Korczaka w Słupsku urodziły się trojaczki. Jednak zanim przyszły na świat, ich mama przyjechała do placówki medycznej karetką. Trzeba było działać szybko. Jak zaznaczają przedstawiciele placówki, przyjęcie na świat trojaczków było zaskoczeniem dla słupskich położników. Urodziły się przez cesarskie cięcie, które zostało wykonane w 33. tygodniu ciąży. Każda z dziewczynek waży ponad 1,5 kg. Ich stan jest dobry, ale pozostają pod opieką lekarzy.

- Poród trojaczy to w naszym szpitalu duże wydarzenie. Ostatni taki szczęśliwy poród zdarzył się kilkanaście lat temu – powiedziała Anetta Barna-Feszak, wiceprezes zarządu szpitala.

Trzy córki zamiast dwóch

Ecatarina i Aleksander, rodzice dziewczynek, pochodzą z Mołdawii. Razem z dwójką starszych dzieci od marca mieszkają w Słupsku. Przez ostatni czas przygotowywali się do przyjścia na świat kolejnych potomków. Byli przekonani, że urodzą się dwie córeczki, bliźniaczki.

- Jeszcze do niedawna myślałam, że to będą bliźniaki. Kilka dni temu dowiedziałam się, że dzieci będzie troje – wyznała pani Ecatarina. – Jestem przygotowana na dwoje noworodków w domu, ale jestem szczęśliwa, że dziewczynki mają się dobrze.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)