Michał Wiśniewski zrobił show przed budynkiem szpitala. Wszystko w szczytnym celu
Michał Wiśniewski to bardzo charyzmatyczna postać na polskiej scenie muzycznej. Wokalista często szokuje nietypowymi strojami i bezpośrednimi komentarzami, ale jednocześnie chętnie pomaga potrzebującym.
Klub sportowy KS ROW Rybnik ma w swojej tradycji organizację mikołajkowego spotkania z najmłodszymi podopiecznymi lokalnego szpitala. W tym roku pandemia pokrzyżowała plany, ale sportowcy postanowili znaleźć inny sposób, żeby dać chorym i personelowi medycznemu namiastkę wyjątkowej atmosfery.
Do akcji zaprosili Michała Wiśniewskiego, który za darmo zgodził się dać mały koncert przed oknami szpitala. Z głośników poleciały największe hity zespołu "Ich Troje", a czerwonowłosy muzyk tańczył i śpiewał, zwracając się do widzów spoglądających z okien budynków. Z kolei chwilę później rozbawił ich Krzysztof Hanke z kabaretu "Rak".
Artyści pozdrowili chorych i podziękowali całemu personelowi medycznemu (lekarzom, pielęgniarkom, salowym i medykom), który w dobie pandemii musi bardzo ciężko pracować. Ponadto klub sportowy przekazał im 2,5 tony jabłek.
Darczyńcy zdecydowali się na taki prezent, ponieważ z uwagi na reżim sanitarny, szpital nie mógł przyjąć tradycyjnych paczek mikołajkowych, a owoce będą mogły zostać włączone w codzienną dietę pacjentów.
"Zdrowa żywność to bardzo dobry i praktyczny upominek" - tłumaczy Michał Sieroń, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku, cytowany przez portal rybnik.com.pl.
