Michalina Manios zdobyła rozgłos dzięki programowi "Top Model". Teraz zajmuje się czymś zupełnie innym
"Top Model" to prawdziwa kuźnia celebrytów. Niektórzy modele wykorzystują swoje pięć minut i zostają w show-biznesie na dłużej, inni decydują się całkowicie zmienić profesję. Michalina Manios postawiła na edukację. Wybrała oryginalny kierunek.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Michalina Manios wyróżniała się na tle innych aspirujących modelek nietuzinkową urodą. Zadziorna blondynka tak bardzo spodobała się jurorom i widzom, że dotarła aż do finału, w którym zajęła trzecie miejsce. Choć miała świat modelingu u stóp, zdecydowała się na zupełnie inną ścieżkę kariery. Będziecie zdziwieni, co robi teraz.
Czym zajmuje się aktualnie Michalina Manios?
Niewiele osób wie, że celebrytka miała talent do nauki języków. Po zakończeniu programu postanowiła poświęcić się szlifowaniu języka… szwedzkiego.
- Obecnie jestem filologiem szwedzkim i nauczam tego języka. Jak tylko zakończyłam przygodę z modelingiem, wróciłam na studia, które zawiesiłam wcześniej ze względu na zawodowe zobowiązania. Studiowałam eksternistycznie w Szwecji na najstarszych i największych uniwersytetach w Sztokholmie oraz Uppsali. Było to moim marzeniem odkąd pamiętam, ale dostanie się na te uczelnie to nie lada wyzwanie. Jednak trochę determinacji i się udało - zdradziła w wywiadzie dla portalu Cozatydzien.tvn.pl
Modelka całkowicie odmieniła także swój wizerunek. Zapuściła włosy i postawiła na naturalny, kasztanowy kolor. W nowym wydaniu jest nie do poznania.
Przeprowadzka do Szwecji
Modelka aktualnie mieszka w Szwecji i tam spełnia się jako nauczycielka.
- Finalnie wyprowadziłam się do Szwecji. Pracuję jako nauczycielka języka szwedzkiego i pomagam rodzicom. Na co dzień mieszkamy w pięknej krainie Värmland. Kocham szwedzką naturę, ten spokój i harmonię, jaką ona mi daje. W Polsce bywam sporadycznie, odwiedzając przyjaciół - dodaje.
Celebrytka nie żałuje, że odeszła z modelingu.
- Modeling do pewnego czasu był fajną przygodą, dając możliwość podróżowania, poznawania nowych i ciekawych ludzi. Na pewno w tym aspekcie nie żałuję pracy jako modelka, ale niestety, są też ciemne kuluary tej pracy, o czym zresztą już bardziej otwarcie się mówi. Duża presja i częsta obiektywizacja modelek do poziomu produktu powodowały, że przestało to współgrać z moimi zasadami i wartościami, jakie wyznaję - przekonuje uczestniczka "Top Model".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
