Michelle Pfeiffer już nie musi wyglądać młodo
Michelle Pfeiffer dzielnie stawia czoła efektom starzenia.
05.09.2013 | aktual.: 05.09.2013 21:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Michelle Pfeiffer dzielnie stawia czoła efektom starzenia. 55-letnia aktorka, którą w przeszłości dwukrotnie obwołano najpiękniejszą kobietą na świecie, nie martwi się kolejnymi zmarszczkami.
- Kiedy przekroczysz pewien magiczny próg, największa presja znika - tłumaczy Pfeiffer. - Teraz już nie muszę wyglądać młodo. Teraz mogę wyglądać dobrze na swój wiek.
- Przeszłam już na drugą stronę. Mam 55 lat, czyli zbliżam się do sześćdziesiątki i cieszę się, gdy ktoś mówi, że dobrze się trzymam. Nic nie zmieni jednak faktu, że oglądanie siebie w coraz starszych wydaniach na ogromnym ekranie w kinie nie jest naturalne. Takie doświadczenia mogą narobić bałaganu w psychice.
Dorobek Michelle Pfeiffer zamyka film "Ludzie jak my".
(Megafon.pl/ma)