GwiazdyMikołaj Roznerski cierpiał na anoreksję. Ważył 42 kilogramy

Mikołaj Roznerski cierpiał na anoreksję. Ważył 42 kilogramy

Mikołaj Roznerski wyjawił, że w młodości zmagał się z bardzo poważną chorobą. Po rozwodzie rodziców zapadł na anoreksję. Ponad rok spędził w szpitalu.

Mikołaj Roznerski cierpiał na anoreksję. Ważył 42 kilogramy
Źródło zdjęć: © AKPA
Karolina Błaszkiewicz

16.11.2018 | aktual.: 16.11.2018 10:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kiedy mówi się o anoreksji, przed oczami ma się wychudzoną dziewczynę, najpewniej modelkę. Tymczasem zapomina się, że ta podstępna choroba może zaatakować każdego, bez względu na płeć. Dopadła również Mikołaja Roznerskiego, który opowiedział o zmaganiach z nią w wywiadzie dla "Twojego Stylu".

Roznerski przyznał, że do tragicznego stanu zdrowia doprowadziło go kilka czynników. Pierwszym był rozwód jego rodziców. Aktor przeprowadził się do ojca na wieś, gdzie musiał bardzo ciężko pracować w ubojni drobiu. – Tych kur zarżnąłem tysiące. Zresztą u nas w gospodarstwie cały rok była robota – mówił.

Krążył między domem, szkołą i pracą, co w pewnym momencie mocno nadwyrężyło jego psychikę. Poważne kompleksy wkrótce wywołały u niego coś o wiele poważniejszego. – Wstydziłem się domu: starego, poniemieckiego, zbudowanego w 1860 roku. Na podwórku stała nyska. Z jej powodu też czułem się gorszy. Kiedy tata zawoził mnie do szkoły, zawsze prosiłem, żeby zatrzymywał się ulicę dalej. W ogóle miałem kompleksy. Do tego wpadłem w kłopoty związane z zaburzeniem jedzenia – opowiadał "Twojemu Stylowi". – Dziś nazywa się to anoreksja, ale wtedy nikt o tej chorobie nie słyszał. Babcia mówiła, że mam jadłowstręt – dodał.

Co ciekawe, Mikołaj wcześniej czuł się gruby, ciężka praca i ciągły stres sprawiły, że drastycznie schudł. – Byłem tłuścioszkiem, nie podobałem się dziewczynom. Aż nagle zeszczuplałem i stało się coś nieoczekiwanego: zauważyłem, że jestem inaczej postrzegany. Koleżanki uśmiechały się zalotnie, koledzy przestali się nabijać. Uznałem, że to dobry kierunek: zacząłem liczyć kalorie – stwierdził. – Byłem już przeraźliwie chudy, ważyłem 42 kilogramy. Aż zemdlałem i trafiłem do szpitala – czytamy. Dzięki pomocy specjalistów Roznerski wrócił do zdrowia i nauczył się, jak prawidłowo się odżywiać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (39)