Rzeczywistość poporodowa
Kobiece ciało po porodzie pojawiało się dotychczas w mediach jedynie w kontekście celebrytek. Bardzo szybko wracały do dawnych kształtów, zawstydzając tzw. zwyczajne kobiety zdjęciami umięśnionych brzuchów i jędrnych ud.
Trenerka personalna i blogerka fitness – Alexa Jean Brown postanowiła przełamać tabu i pokazać jak naprawdę wygląda po porodzie ciało kogoś, kto nie ma dostępu do chirurgów plastycznych i najdroższych kosmetyków.
"Przyjście na świat moich dzieci uważam za najważniejsze wydarzenie w życiu i moje największe osiągnięcie. Ale jest też druga strona medalu – wstydziłam się mojego ciała nawet przed mężem, a kiedy patrzyłam na odbicie w lustrze momentami było mi po prostu strasznie smutno. Społeczeństwo wywiera na młodych matkach presję powrotu do figury sprzed ciąży. W trzy i pół miesiąca po urodzeniu córki nadal mam mnóstwo rozstępów, zdeformowany pępek i obwisłą skórę na brzuchu. I to mimo że jako trenerka fitness ćwiczę niemal codziennie (…) Chciałam powiedzieć wszystkim młodym mamom, żeby były dla siebie łaskawsze. Jeśli smutno wam z powodu tego, jak zmieniło się wasze ciało po porodzie, nie tłumcie tego w sobie. Rozmawiajmy o tym, wtedy będzie nam łatwiej zaakceptować siebie. Nasze ciała są cudem świata. W końcu stworzyły nowe życie" – napisała pod zdjęciem Alexa.