Ten kolor ją ożywił. Ale buty Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej były zaskoczeniem
Kolorowe ubranie jest jak zastrzyk dobrej energii. Nie trzeba kombinować z wzorami. Aby ożywić twarz i wyróżnić się z tłumu, wystarczy soczysty odcień. Dokładnie taki, jaki wybrała Małgorzata Ostrowska-Królikowska.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska na nagraniu "Jaka to melodia?"
Gwiazda pojawiła się w jednym z odcinków programu "Jaka to melodia?". Wyglądała inaczej niż zwykle. Zamiast bezpiecznej czerni i stonowanej szarości, Małgorzata Ostrowska-Królikowska wybrała intensywny odcień ubrania, ale także butów. I to wystarczyło, aby prezentowała się promiennie, świeżo i wyraziście. Dlatego powtarzamy jak mantrę - siła tkwi w kolorze. Szczególnie kobiety 60+ powinny wziąć to sobie do serca i poeksperymentować z paletą barw, wybierając energetyzujący odcień dla siebie.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska gra w zielone
Małgorzata Ostrowska-Królikowska postawiła na garnitur o swobodnym kroju, który zapewnił jej luz i wygodę. Ale siła tej kreacji nie tkwi w fasonie, ale intensywnej zieleni, która nawiązuje do modnego odcienia "bottega".
To kolor czerwcowej i świeżo skoszonej trawy w słońcu, a także azjatyckiego króla kamieni szlachetnych – jadeitu. Wiosenny typ urody Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej pięknie prezentuje się u boku soczystej zieleni. Dzięki temu twarz aktorki zyskała energię, rozświetlenie i optymizm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Wieniawa o Antku Królikowskim: "Mam nadzieję, że przejdzie na dobrą stronę mocy"
Bieliźniane podteksty i ponadczasowa klasyka
Gwiazda zestawiła garnitur z bluzką z lekkiej satyny, która doskonale wpisuje się w trend bieliźniany. Jej neutralny kolor pozwolił wyjść na pierwszy plan zieleni i stworzyć jasne tło, które dodaje stylizacji element spokoju i wyciszenia. To także idealne partnerstwo dla klasycznych i krótkich pereł, które Małgorzata Ostrowska-Królikowska zawiesiła na swojej szyi.
Klasyczny but w dalekim od klasyki kolorze
Odważnym rozwiązaniem okazały się czółenka utrzymane w klasycznej formie z noskiem w szpic. Ich kolor jest tak odważny, że pomimo niewielkiej formy, szpilki walczą z garniturem o uwagę jak równy z równym.
Róż, podobnie jak zieleń, ma różne oblicza. Zarówno łagodne i relaksujące, ale też te narcystyczne i wibrujące w oczach. I właśnie tę drużynę reprezentuje kolor butów Małgorzaty Ostrowskiej-Kożuchowskiej, który ma w sobie zadziora, ale też wieczorową elegancję za sprawą połyskującej powierzchni.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
