Modelka z RPA łudząco podobna do Marilyn Monroe

27-letnia supermodelka powróciła w kolejnej kampanii marki Max Factor. Tak jak i w ubiegłym roku, wcieliła się w ikonę piękna Marilyn Monroe.

Obraz

/ 5Candice Swanepoel ponownie w stylu starego Hollywood

Obraz
© Materiały prasowe

27-letnia supermodelka powróciła w kolejnej kampanii marki Max Factor. Tak jak i w ubiegłym roku, wcieliła się w ikonę piękna Marilyn Monroe.

Marka, która w ubiegłym roku obchodziła swoje 80-lecie, nie rezygnuje ze sprawdzonej formuły. Gwiazdą kolejnej kampanii, choć nie we własnej osobie, pozostaje Marilyn Monroe. W nowym roku po raz kolejny wcielił się w nią jeden z Aniołków Victoria's Secret - blondwłosa Candice Swanepoel.

Dramatyczne kocie oko, karmazynowe usta, peruka w odcieniu platynowego blondu - metamorfoza południowoafrykańskiej modelki pozującej w otoczeniu czerwonych róż to mocne wejście w nowy rok, a zarazem zapowiedź styczniowych działań marki Max Factor. Kolejne tygodnie upłyną bowiem pod znakiem promocji czterech odcieni czerwieni szminek z kolekcji Colour Elixir Lipstick.

Max Factor, marka z przeszło 80-letnią historią, utwierdza w przekonaniu, że Marilyn Monroe jak mało kto nadaje się na globalną ambasadorkę. Jednak nie stałoby się tak, gdyby Norma Jeane, czyli właśnie Marilyn Monroe, kilkadziesiąt lat temu nie odwiedziła studia Blonde Room i nie dała się namówić na metamorfozę, która odmieniła jej życie. Ciemnowłosa Norma przefarbowała się na platynowy blond, a kosmetyki do makijażu od Maxa Factora Juniora uczyniły z niej ikonę piękna.

Co jak co, ale makijaż w stylu Marilyn Monroe, a już w szczególności czerwone usta nigdy nie wyszły z mody. Najnowsza kampania przypomina wręcz, że czerwona pomadka to potężna broń każdej kobiety - dodaje nie tylko seksapilu, ale i pewności siebie.

Małgorzata Mrozek / Kobieta WP

/ 5Candice Swanepoel ponownie w stylu starego Hollywood

Obraz
© Materiały prasowe

27-letnia supermodelka powróciła w kolejnej kampanii marki Max Factor. Tak jak i w ubiegłym roku, wcieliła się w ikonę piękna Marilyn Monroe.

Marka, która w ubiegłym roku obchodziła swoje 80-lecie, nie rezygnuje ze sprawdzonej formuły. Gwiazdą kolejnej kampanii, choć nie we własnej osobie, pozostaje Marilyn Monroe. W nowym roku po raz kolejny wcielił się w nią jeden z Aniołków Victoria's Secret - blondwłosa Candice Swanepoel.

Dramatyczne kocie oko, karmazynowe usta, peruka w odcieniu platynowego blondu - metamorfoza południowoafrykańskiej modelki pozującej w otoczeniu czerwonych róż to mocne wejście w nowy rok, a zarazem zapowiedź styczniowych działań marki Max Factor. Kolejne tygodnie upłyną bowiem pod znakiem promocji czterech odcieni czerwieni szminek z kolekcji Colour Elixir Lipstick.

Max Factor, marka z przeszło 80-letnią historią, utwierdza w przekonaniu, że Marilyn Monroe jak mało kto nadaje się na globalną ambasadorkę. Jednak nie stałoby się tak, gdyby Norma Jeane, czyli właśnie Marilyn Monroe, kilkadziesiąt lat temu nie odwiedziła studia Blonde Room i nie dała się namówić na metamorfozę, która odmieniła jej życie. Ciemnowłosa Norma przefarbowała się na platynowy blond, a kosmetyki do makijażu od Maxa Factora Juniora uczyniły z niej ikonę piękna.

Co jak co, ale makijaż w stylu Marilyn Monroe, a już w szczególności czerwone usta nigdy nie wyszły z mody. Najnowsza kampania przypomina wręcz, że czerwona pomadka to potężna broń każdej kobiety - dodaje nie tylko seksapilu, ale i pewności siebie.

/ 5Candice Swanepoel ponownie w stylu starego Hollywood

Obraz
© Materiały prasowe

27-letnia supermodelka powróciła w kolejnej kampanii marki Max Factor. Tak jak i w ubiegłym roku, wcieliła się w ikonę piękna Marilyn Monroe.

Marka, która w ubiegłym roku obchodziła swoje 80-lecie, nie rezygnuje ze sprawdzonej formuły. Gwiazdą kolejnej kampanii, choć nie we własnej osobie, pozostaje Marilyn Monroe. W nowym roku po raz kolejny wcielił się w nią jeden z Aniołków Victoria's Secret - blondwłosa Candice Swanepoel.

Dramatyczne kocie oko, karmazynowe usta, peruka w odcieniu platynowego blondu - metamorfoza południowoafrykańskiej modelki pozującej w otoczeniu czerwonych róż to mocne wejście w nowy rok, a zarazem zapowiedź styczniowych działań marki Max Factor. Kolejne tygodnie upłyną bowiem pod znakiem promocji czterech odcieni czerwieni szminek z kolekcji Colour Elixir Lipstick.

Max Factor, marka z przeszło 80-letnią historią, utwierdza w przekonaniu, że Marilyn Monroe jak mało kto nadaje się na globalną ambasadorkę. Jednak nie stałoby się tak, gdyby Norma Jeane, czyli właśnie Marilyn Monroe, kilkadziesiąt lat temu nie odwiedziła studia Blonde Room i nie dała się namówić na metamorfozę, która odmieniła jej życie. Ciemnowłosa Norma przefarbowała się na platynowy blond, a kosmetyki do makijażu od Maxa Factora Juniora uczyniły z niej ikonę piękna.

Co jak co, ale makijaż w stylu Marilyn Monroe, a już w szczególności czerwone usta nigdy nie wyszły z mody. Najnowsza kampania przypomina wręcz, że czerwona pomadka to potężna broń każdej kobiety - dodaje nie tylko seksapilu, ale i pewności siebie.

/ 5Candice Swanepoel ponownie w stylu starego Hollywood

Obraz
© Materiały prasowe

27-letnia supermodelka powróciła w kolejnej kampanii marki Max Factor. Tak jak i w ubiegłym roku, wcieliła się w ikonę piękna Marilyn Monroe.

Marka, która w ubiegłym roku obchodziła swoje 80-lecie, nie rezygnuje ze sprawdzonej formuły. Gwiazdą kolejnej kampanii, choć nie we własnej osobie, pozostaje Marilyn Monroe. W nowym roku po raz kolejny wcielił się w nią jeden z Aniołków Victoria's Secret - blondwłosa Candice Swanepoel.

Dramatyczne kocie oko, karmazynowe usta, peruka w odcieniu platynowego blondu - metamorfoza południowoafrykańskiej modelki pozującej w otoczeniu czerwonych róż to mocne wejście w nowy rok, a zarazem zapowiedź styczniowych działań marki Max Factor. Kolejne tygodnie upłyną bowiem pod znakiem promocji czterech odcieni czerwieni szminek z kolekcji Colour Elixir Lipstick.

Max Factor, marka z przeszło 80-letnią historią, utwierdza w przekonaniu, że Marilyn Monroe jak mało kto nadaje się na globalną ambasadorkę. Jednak nie stałoby się tak, gdyby Norma Jeane, czyli właśnie Marilyn Monroe, kilkadziesiąt lat temu nie odwiedziła studia Blonde Room i nie dała się namówić na metamorfozę, która odmieniła jej życie. Ciemnowłosa Norma przefarbowała się na platynowy blond, a kosmetyki do makijażu od Maxa Factora Juniora uczyniły z niej ikonę piękna.

Co jak co, ale makijaż w stylu Marilyn Monroe, a już w szczególności czerwone usta nigdy nie wyszły z mody. Najnowsza kampania przypomina wręcz, że czerwona pomadka to potężna broń każdej kobiety - dodaje nie tylko seksapilu, ale i pewności siebie.

/ 5Candice Swanepoel ponownie w stylu starego Hollywood

Obraz
© Materiały prasowe

27-letnia supermodelka powróciła w kolejnej kampanii marki Max Factor. Tak jak i w ubiegłym roku, wcieliła się w ikonę piękna Marilyn Monroe.

Marka, która w ubiegłym roku obchodziła swoje 80-lecie, nie rezygnuje ze sprawdzonej formuły. Gwiazdą kolejnej kampanii, choć nie we własnej osobie, pozostaje Marilyn Monroe. W nowym roku po raz kolejny wcielił się w nią jeden z Aniołków Victoria's Secret - blondwłosa Candice Swanepoel.

Dramatyczne kocie oko, karmazynowe usta, peruka w odcieniu platynowego blondu - metamorfoza południowoafrykańskiej modelki pozującej w otoczeniu czerwonych róż to mocne wejście w nowy rok, a zarazem zapowiedź styczniowych działań marki Max Factor. Kolejne tygodnie upłyną bowiem pod znakiem promocji czterech odcieni czerwieni szminek z kolekcji Colour Elixir Lipstick.

Max Factor, marka z przeszło 80-letnią historią, utwierdza w przekonaniu, że Marilyn Monroe jak mało kto nadaje się na globalną ambasadorkę. Jednak nie stałoby się tak, gdyby Norma Jeane, czyli właśnie Marilyn Monroe, kilkadziesiąt lat temu nie odwiedziła studia Blonde Room i nie dała się namówić na metamorfozę, która odmieniła jej życie. Ciemnowłosa Norma przefarbowała się na platynowy blond, a kosmetyki do makijażu od Maxa Factora Juniora uczyniły z niej ikonę piękna.

Co jak co, ale makijaż w stylu Marilyn Monroe, a już w szczególności czerwone usta nigdy nie wyszły z mody. Najnowsza kampania przypomina wręcz, że czerwona pomadka to potężna broń każdej kobiety - dodaje nie tylko seksapilu, ale i pewności siebie.

Wybrane dla Ciebie
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć