Modelki plus size kazały wyretuszować swoje zdjęcie. Efekt powala
Zobaczcie zdjęcia!
Diana Sirokai i Callie Thorpe to niezwykle popularne blogerki plus size. Dziewczyny w sieci wytrwale promują większy rozmiar, ale doskonale zdają sobie sprawę, że nie każdy go akceptuje. Tym razem postanowiły pójść na całość i pokazać, jak bardzo przekłamane mogą być profesjonalne fotografie. Na najnowszym zdjęciu kompletnie nie przypominają siebie.
W dwóch odsłonach
"Ja i Calay Thorpe poprosiłyśmy naszego fotografa o użycie photoshopa na naszych ciałach. Muszę przyznać, że wyglądamy cudownie w obu odsłonach. Celem tego zabiegu było pokazanie wszystkim, jak czasopisma i media zmieniają rzeczywistość. Modele i gwiazdy czesto nawet nie wyglądają podobnie do swojej ulepszonej wersji. Żyjemy w takim fałszywym świecie, czas wrócić do rzeczywistości. Przyjmij to, kim jesteś" - napisała Diana Sirokai pod wyretuszowaną fotografią.
Jak Kim Kardashian
Sama Diana Sirokai znana jest z tego, że... porównuje się do Kim Kardashian. "Obie jesteśmy kobietami, ale nasze ciała się różnią" - napisała modelka, które zestawiła swoje zdjęcie z fotografią Kim Kardashian.
Inspirować kobiety
Nie da się ukryć, że pochodząca z Londynu Diane jest krąglejsza niż Kim, jednak w bieliźnie prezentuje się równie kobieco. "Na moim profilu na Instagramie mam nadzieję inspirować wszystkie kobiety, niezależnie od rozmiaru. Dlatego bez skrępowania umieszczam tutaj moje zdjęcia w bieliźnie. Uważam, że wszystkie jesteśmy piękne i wszystkie potrzebujemy wsparcia" - przekonuje.
"Defekty są moją mocą"
Diane jest kolejną szturmem zdobywającą popularność modelką plus size. Podobnie jak Ashley Graham czy Polka Ewa Zakrzewska chce inspirować tysiące kobiet, by zaczęły akceptować swoje krąglejsze kształty. "Moje defekty są moją mocą" - chwali się Diana. I trudno się z nią nie zgodzić, gdy ze zdjęć spogląda pogodna, uśmiechnięta i przede wszystkim pewna siebie dziewczyna!