Mogą wlecieć do ust. Lekarz mówi, co wtedy
Spacerujesz po lesie i nagle orientujesz się, że... chrabąszcz majowy wpadł ci do ucha albo ust. Tak bliskie spotkanie z owadem z pewnością nie należy do najprzyjemniejszych. Co zrobić w takiej sytuacji? Warto posłuchać lekarza.
Chrząszcze majowe pojawiły się wyjątkowo wcześnie
Na całym świecie występuje ok. 35 tys. gatunków chrząszczy. W Polsce jest ich "zaledwie" 670. Żerują od maja do sierpnia. W tym czasie spotkasz je w lesie, parku czy w ogrodzie. Zdarza się, że owad wpadnie do ucha czy gardła, chociażby podczas spaceru czy jazdy na rowerze. Jak się go pozbyć? Czy wizyta u lekarza jest konieczna?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lekarstwo na katar sienny. Mały chrząszcz może być kluczem
Czy chrząszcz jest niebezpieczny?
Chrząszcze to największa grupa owadów na świecie. Każdy z nich różni się od siebie wielkością i wyglądem, jednak wszystkie mają jedną cechę wspólną — aparat gębowy z silnymi żuwaczkami. Żywią się roślinami, owadami, szczątkami martwych organizmów, a nawet... odchodami.
Najbardziej dokuczliwe są pędraki. Żyją pod ziemią, dotkliwie niszcząc systemy korzeniowe roślin. Czy chrabąszcze są niebezpieczne dla człowieka? Nie. Większość gatunków żyjących w Polsce żywi się roślinami i resztkami martwej materii organicznej.
Jedynym chrabąszczem, na którego należy uważać, jest oleica krówka. Owad wytwarza kantarydynę, jedną z najsilniejszych toksyn występujących w przyrodzie.
Chrząszcz wpadł do ucha? Nie panikuj
W tym roku chrząszcze majowe pojawiły się już w kwietniu. Owady latają chmarami i mogą wplątać się we włosy, a nawet wpaść do ucha, oka czy gardła. Nie panikuj, nic ci nie zrobią.
- Te owady nie są jadowite, nie wydzielają niebezpiecznych toksyn, nieznane są przypadki pogryzień czy wywołania uczuleń. Może są żarłoczne, ale nie są krwiopijcami, nie gryzą ludzi — wyjaśnia lekarz Jakub Grabski w rozmowie z portalem Poradnik Zdrowie.
Jak pozbyć się chrząszcza z ucha? Choć owady są dość duże, niektóre osobniki mogą nieumyślnie utkwić w uchu, a nawet w nosie. W takiej sytuacji można spróbować usunąć je pęsetą, jednak najlepszym wyjściem jest wizyta na oddziale laryngologicznym. A jeśli wpadnie do gardła?
- Nie jest trujący, nie ma żądła, które mógłby wbić, jak pszczoła i wywołać wstrząs anafilaktyczny. Zostanie strawiony w żołądku — dodaje lek. Jakub Grabski.
Źródło: Poradnik Zdrowie
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
