Moja córka zmaga się z trzema językami
Mam 3-letnia córeczkę, męża Hindusa i żyjemy w Irlandii. Moja córka musi więc zmagać się z trzema językami, polskim, hindi i angielskim. Jeszcze 4 miesiące temu moja córka nie potrafiła wydusić z siebie żadnego słowa w żadnym z tych języków, teraz po powrocie z wakacji u babci w Polsce nie przestaje mówić ani na moment...
11.10.2006 14:26
Mam 3-letnia córeczkę, męża Hindusa i żyjemy w Irlandii. Moja córka musi więc zmagać się z trzema językami, polskim, hindi i angielskim. Jeszcze 4 miesiące temu moja córka nie potrafiła wydusić z siebie żadnego słowa w żadnym z tych języków, teraz po powrocie z wakacji u babci w Polsce nie przestaje mówić ani na moment, mówi nawet przez sen, tyle że po polsku. Moje pytanie brzmi, czy moja córka będzie w stanie rozmawiać w trzech językach, a potem także poradzić sobie z dodatkowym językiem w szkole?
Z pewnością poradzi sobie ze wszystkimi językami. Nie zamartwiaj się, nie próbuj uczyć któregoś z języków z większą starannością i nie poświęcaj mu większej uwagi. Mała mówi teraz po polsku, bo czas spędzony z babcią był pewnie atrakcyjny, prawdopodobnie opleciony pozytywnymi emocjami i mała w tej chwili z radością używa polskiego języka. Zadbaj o to, by twoja córeczka wzrastała w ciepłej, akceptującej i wypełnionej miłością atmosferze, a szybko się przekonasz, że kolejne języki będą przez nią opanowywane w zawrotnym tempie, czasem dla nas dorosłych całkowicie niezrozumiałym. Może je mylić na początku, czasem mówić pół zdania w jednym, a drugą połowę w drugim, ale zapewniam cię, że kiedy już wszystkie opanuje, nie będzie miała tego problemu. To, co dla nas, uczących się języków w sztucznych warunkach jest ciężką pracą, dla niej, przebywającej w otoczeniu tych języków, przyswajanie ich jest naturalnym procesem. Ciesz się, że wkrótce twoje dziecko tak „bezboleśnie” posiądzie to, co innym przychodzi z dużym
trudem.