Blisko ludziMonika jest w ciąży. Gdy zerwała z ojcem dziecka, zainteresował się nią zajęty mężczyzna

Monika jest w ciąży. Gdy zerwała z ojcem dziecka, zainteresował się nią zajęty mężczyzna

Monika jest w ciąży. Gdy zerwała z ojcem dziecka, zainteresował się nią zajęty mężczyzna
Źródło zdjęć: © iStock.com

23.03.2020 16:02, aktual.: 24.03.2020 08:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Monika spodziewa się dziecka. Chociaż jest w ciąży z innym mężczyzną, zainteresował się nią znajomy, który jest w nieszczęśliwym związku.

Nowy adorator domaga się od Moniki ciągłego kontaktu i próbuje namówić ją do zbliżeń. Zupełnie nie przeszkadza mu, że kobieta spodziewa się dziecka z kimś innym.

Zajęty mężczyzna zaleca się do kobiety w ciąży

Będąc w ciąży Monika doszła do wniosku, że woli zerwać z ojcem dziecka, niż zmuszać się do budowania relacji z kimś, z kim się nie dogaduje. Swoją sytuację opisała na forum kafeteria.pl.

"Ciąża otworzyła mi oczy na wiele spraw. Uznałam, że lepiej będzie się rozstać, niż na siłę tkwić w związku z kimś, z kim się nie dogaduje. W moim życiu jest też mężczyzna, który pomimo ciąży chce stale być blisko. Spytałam, dlaczego interesuje się kobietą w takim stanie, ale mężczyzna twierdzi, że ciąża mu nie przeszkadza. Powiedział, że wszystko przecież jest w porządku" – opowiada. "Nie mówimy o uczuciach. Nie wiem, do czego to zmierza. Możecie powiedzieć, co o tym myślicie? Uwaga, dodam, że on jest w związku, który według niego nie układa się najlepiej" – dodała.

Internauci zwrócili uwagę na fakt, że mężczyzna będący w związku nie powinien interesować się innymi kobietami.
"Jeśli on zostawi obecną partnerkę dla ciebie, to pewnie kiedyś ciebie zostawi dla innej. To taki typ faceta, skaczący ze związku do innego związku. Nie jest godny zaufania", "Jest opcja, że jego związek się wypalił, ale warto wiedzieć - ile są razem, co się dzieje i dlaczego nie chce go ratować" – komentowali internauci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl