"Tak, jestem sama". Bez ogródek mówi, co za tym stoi
Magdalena Popławska nie jest aktualnie z nikim w związku. Aktorka w szczerym wywiadzie wyznała, dlaczego nie weszła w kolejną relację romantyczną. - Nie wszystko dla wszystkich, trudno - mówi.
Magdalena Popławska znana jest głównie z dramatów i dreszczowców, takich jak "Dwa ognie", "53 wojny" czy "Prime Time". Oprócz tego pojawia się w wielu serialach i na deskach teatrów. Nic dziwnego, że swoje życie określa jako wyczerpujące oraz przede wszystkim takie, któremu brak stabilności. I właśnie dlatego wartość ta stała się dla niej nadrzędna.
– Rutyna nam nie grozi. Można tylko za nią tęsknić. (...) Pracujesz bardzo nieregularnie – jednego dnia wstajesz o czwartej rano, a drugiego kładziesz się o czwartej. Dom wariatów. To wspaniały zawód, ale i bardzo trudny, żeby budować poczucie własnej wartości i bezpieczeństwa – wyjaśnia Popławska w rozmowie ze "Zwierciadłem".
– Dom nie dał mi poczucia bezpieczeństwa, jakiego potrzebowałam, dążyłam do niego czasem dość histerycznie. I to chyba mój podstawowy cel w życiu. Zwłaszcza w tej niestabilnej pracy i stylu życia, jaki prowadzę. Ale to nie jest takie proste zbudować w sobie poczucie bezpieczeństwa, nie opierając się na stereotypach typu: dom, mąż, stabilna praca – wyznaje aktorka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie chce już tłumić swojej dzikości
Magdalena Popławska opowiedziała w tej samej rozmowie, że nie przepada za miastami, a raczej ciągnie ją do natury. Wyznała tym samym, że ma w sobie nieposkromioną dzikość, która pozwala jej żyć na własnych zasadach. Nie chce już spełniać czyichś oczekiwań.
– Walczyłam z wieloma swoimi kompleksami, blokadami, zanim zrozumiałam, że właśnie taka nieprzystająca też jestem okej. Taka trochę niewychowana. I ciągle mam potrzebę szukania czegoś wbrew, pod prąd – mówi aktorka.
– Warto podążać za swoimi potrzebami. A nie za społecznymi szablonami, takimi na przykład, że trzeba być w związku, trzeba być idealną matką, że trzeba być zawsze przygotowaną aktorką, która ma plan na postać od A do Z – dodaje w rozmowie ze "Zwierciadłem".
Magdalena Popławska o miłości romantycznej
Popławska wychowuje dziewięcioletnią Hanię, która jest owocem związku z poetą Piotrem Fiedlerem. To właśnie obecność córki oraz siostry, koleżanek i zwierząt wpływa na jej dobrostan. O relacji romantycznej na razie nie ma mowy.
– Tak, jestem sama, jeśli pytasz o to, co większość pomyśli, czyli bycie w stałej relacji romantycznej. (...) Pewnie jeszcze i miłość romantyczna mi się przydarzy. A może nie. Nie wszystko dla wszystkich, trudno. Ale nie skupiam się na tym zanadto. Cieszę się swobodą i wolnością. To jest też moja duża potrzeba – podsumowuje aktorka.
Zobacz też: Mówią o swojej miłości. Wyznają ją sobie SMS‑ami
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl