Mówi o najgorszych chwilach. "Byłam w dziwnym stanie"

Anna Dymna w książce "Twarze depresji" opowiedziała o przełomowym momencie w jej życiu. - Straciłam przytomność i z chwil po obudzeniu się pamiętam tylko radość z tego, że żyję. Byłam szczęśliwa, że widzę świat i oddycham - podkreśliła.

Anna Dymna o swojej emeryturzeAnna Dymna mówi o walce z depresją
Źródło zdjęć: © KAPIF

Anna Dymna, znana z ról w filmach takich jak "Znachor" czy "Królowa Bona", zachwyciła widzów talentem i nieprzeciętną urodą. Była jedną z najlepiej zapowiadających się aktorek swojego pokolenia. Jednak jej życie prywatne nie było usłane różami. Zmagała się z problemami zdrowotnymi, które wpłynęły na jej życie zawodowe i osobiste. Po stracie ukochanego męża załamała się. Jak sama podkreśla, wtedy wszystko straciło sens.

- Miałam w swoim życiu okropne chwile, kiedy spaliło mi się mieszkanie, a wraz z nim cały dorobek mój i męża. Trzy miesiące później mąż nagle zmarł. Świat mi się zawalił. Wszystko straciło sens. Funkcjonowałam niby normalnie, tylko towarzyszył mi nieznany wcześniej stan spokoju. Nie, nie myślałam o samobójstwie. Byłam przekonana, że nic nie muszę robić, bo i tak wszystko za chwilę samo się skończy, po prostu zatrzyma się oś ziemska, a ja przestanę oddychać - czytamy we fragmencie książki, opublikowanym przez Onet Kultura.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Anna Dymna: aktorzy są nienormalni

"Uratował mnie wypadek samochodowy"

Anna Dymna w książce "Twarze depresji", podzieliła się swoimi doświadczeniami. Początkowo nie była w stanie dokładnie określić natury problemu, z którym się zmagała. Mimo że przyjaciele oraz mama aktorki starali się ją wspierać, nie przynosiło to oczekiwanego ukojenia.

- Nie płakałam, i to było okropne. Moi koledzy w teatrze wiedzieli, że źle się ze mną dzieje, więc po spektaklach zostawali w SPATiF-ie do trzeciej nad ranem, żebym jak najkrócej była sama w pustym domu. Przez chwilę mieszkałam u mamy, ale mnie to zabijało, że ona jest, że mnie przytula, że budzi we mnie uczucia, że mi się chce płakać. Nie wiem, czy to była depresja. Jak rozmawiałam z ludźmi chorującymi na depresję, to słyszę, że ta choroba ma jednak inne objawy. Bez wątpienia byłam w dziwnym stanie. Nie wiem, jak by się to skończyło - przyznała.

Wszystko zmieniło się najmniej oczekiwanym momencie.

- Uratował mnie wypadek samochodowy. Jechałam na plan filmowy na Węgry. Uszkodziłam sobie kręgosłup, miednicę, płuca, mózg. Straciłam przytomność i z chwil po obudzeniu się pamiętam tylko radość z tego, że żyję. Byłam szczęśliwa, że widzę świat i oddycham. Tak miałam przez dość długi czas. Rozmawiałam z kimś w szpitalu, a potem w ogóle tego nie pamiętałam. Lekarze gadali coś do mnie, a ja nic nie rozumiałam. Ale cały czas, mimo bólu, kłopotów z oddychaniem - miałam odmę - byłam radosna. Było zabawnie - dodała.

Anna Dymna podkreśliła, że w nawet w chwilach kryzysu potrafi dostrzec pozytywne strony sytuacji, co umożliwia jej przetrwanie trudnych momentów. Aktorka ma w sobie wewnętrzną siłę, dzięki której jest w stanie wiele znieść.

- Mam taką konstrukcję psychiczną, że gdy spotyka mnie coś bardzo złego, na przykład wypadek, pojawia się dziwne sprzężenie zwrotne. To znaczy: im gorszy jest mój stan fizyczny, tym silniejsza jestem psychicznie. Po wypadkach byłam nieprzytomna, budziłam się połamana, obolała, a lekarze zauważali, że jestem jak promień słońca. Mam coś takiego, że po prostu, odruchowo, zawsze cieszę się, że żyję - przyznała.

Życie po trudnych doświadczeniach

Anna Dymna pokonała chorobę. Nie tylko wróciła do pełni sił, ale także zaangażowała się w działalność charytatywną, pomagając innym w walce z przeciwnościami losu. Założyła fundację "Mimo Wszystko", która wspiera osoby niepełnosprawne i potrzebujące. Stała się inspiracją dla tych, którzy zmagają się z podobnymi problemami.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i potrzebujesz rozmowy z psychologiem, zadzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni