Mówi o postrzeganiu kobiet. "Można być matką i stawiać granice"
"Czymś, czego naprawdę nie jestem w stanie pojąć, jest to, że to właśnie kobiety tak chętnie odbierają sobie nawzajem przywileje" - rozpoczęła swój post na Instagramie Pola Wiśniewska. Jak podchodzi do roli matki? Celebrytka nie owijała w bawełnę.
Pola Wiśniewska, znana jako piąta żona Michała Wiśniewskiego, jest matką sześciorga dzieci. Z wokalistą Ich troje kobieta doczekała się dwóch synów: Falco Amadeusa i Noëla Cloé. Oprócz tego, wychowuje ona czworo dzieci z poprzednich związków. Jej najnowsze posty na Instagramie wzbudziły ogromne emocje.
Pola Wiśniewska szczerze o macierzyństwie
"Jak można gloryfikować przemęczenie, życie w ciągłym napięciu i brak jakiejkolwiek przestrzeni dla siebie? Od kiedy zaniedbywanie siebie stało się cnotą, a nie sygnałem alarmowym? Dlaczego same siebie wpychamy we wzorzec Matki Polki, której wartość mierzy się poświęceniem i rezygnacją z własnych potrzeb?" - zastanawiała się w mediach społecznościowych Pola Wiśniewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Wiśniewski lada moment planuje wielkie zjednoczenie z byłymi żonami! "Będzie Dominika, Mandaryna..."
Celebrytka przyznała, że macierzyństwo nie musi oznaczać rezygnacji z samej siebie. Jej zdaniem z powodzeniem można bowiem połączyć rolę mamy ze spełnianiem marzeń i realizacją życiowych celów.
"Można być matką i stawiać granice. Można kochać swoje dzieci i jednocześnie nie chcieć zatracać się w roli, która nie zostawia miejsca na bycie sobą. Można dbać o innych i jednocześnie dbać o siebie. Można być wystarczająco dobrą matką. I nie, to nie jest egoizm. To dojrzałość" - podkreśliła.
Jej post wywołał lawinę komentarzy
To nie pierwszy raz, gdy Pola Wiśniewska zabiera głos na temat postrzegania kobiet. Jej wcześniejszy post na Instagramie wywołał jednak mieszane uczucia.
"Wpojono nam wzorzec, według którego powinnyśmy być zawsze silne, zorganizowane i gotowe do działania, nawet kosztem siebie. Ten schemat rujnuje nasze zdrowie i poczucie wartości. Odpuszczenie to nie słabość. To dojrzałość, która pozwala wybrać to, co naprawdę ważne" - napisała.
Jej słowa nie spodobały się wielu jej fanom. "Przecież Ty tylko siedzisz w domu i robisz za sprzątaczkę i wychowanie aniołków. Więc o czym Ty piszesz kobieto?" - zastanawiała się jedna z obserwatorek celebrytki.
Nie zabrakło jednak także pozytywnych komentarzy. "Każda kobieta powinna zachować przestrzeń dla samej siebie... bo jak same o siebie nie zadbamy, to nikt za nas tego nie dokona niestety".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl