Mówią, że jest "marionetką Putina". Na jaw wychodzą niewygodne fakty o Manueli Schwesig
Artykuły dotyczące Manueli Schwesig coraz częściej pojawiają się w zagranicznych mediach. Według podawanych w nich informacji niemiecka polityk podejmowała się bliskiej współpracy z Nord Stream 2 AG. Jej przeciwnicy polityczni mówią wprost o tym, że "zmówiła się z Rosjanami".
Manuela Schwesig jest członkinią partii SPD, której przewodzi Olaf Scholz. Ugrupowanie odnotowuje ostatnio spadek poparcia. Wyborcy wypominają, że Niemcy są zbyt ostrożni w niesieniu pomocy dla Ukrainy. U naszego zachodniego sąsiada również pojawiają się konflikty wewnętrzne związane m.in. z toczącą się wojną. Oliwy do ognia dolewają artykuły drukowane w zagranicznych mediach, m.in. magazynie "The Times". Sytuacja zarówno samej Schwesig, jak i partii SPD może ulec znaczącemu pogorszeniu.
To "marionetka Putina". Niemiecka opozycja nie pozostawia złudzeń
Dziennikarze brytyjskiego "The Times" donoszą, że partia SPD ma powiązania z Kremlem. Wedle zgromadzonych danych Manuela Schwesig zmówiła się z Gazpromem i szukała wszelkich sposobów na to, aby uniknąć nakładanych przez Stany Zjednoczone sankcji. Pomóc w tym miał jej statut polityczny. Ponadto miała też wykorzystywać fundację ekologiczną, aby wpływać na przychylną decyzję w sprawie budowania gazociągu Nord Stream 2.
Nie tylko brytyjskie media piszą o tym, kim jest Maneuela Schwesig. Niemiecki magazyn "Die Welt" również przytacza powiązania polityk z Rosją, twierdząc, że jej biuro zamieniło się w "filię Gazpromu".
"Uśmiech zwycięzcy zniknął z twarzy Manueli Schwesig"
Swoje spostrzeżenia postanowił również przytoczyć niemiecki portal "Focus". W artykule na temat Schwesig czytamy o tym, w jaki sposób wykorzystywała władzę i manipulowała tak, by tylko umocnić swoją pozycję w partii. Obywatele Niemiec w obecnej sytuacji domagają się wyjaśnień.
"Zaciekle broniła budowy gazociągu Nord Stream 2 na Bałtyku, którym rosyjski gaz miał płynąć do Niemiec z pominięciem Ukrainy, przed wszelką krytyką z kraju i zagranicy" - czytamy na focus.de.
Opinię podziela wspomniany wcześniej brytyjski "The Times", wykazując, że Schwesig ma powiązania m.in. z 66-letnim Matthiasem Warnigiem, byłym członkiem Stasi. Warniga w latach 80. łączyły z Władimirem Putinem przyjaźń oraz interesy. Przyszły prezydent Rosji był wówczas oficerem KGB, który stacjonował w Dreźnie.
- Setki opublikowanych maili i dokumentów pokazują, że przywódczyni państwa tak blisko współpracowała z Nord Stream 2 AG, firmą stojącą za projektem, że zasugerowano korektę jej publicznych oświadczeń. Firma poprosiła nawet o podsłuchiwanie "nieoficjalnych" briefingów dla dziennikarzy - podkreślił za pośrednictwem Twittera autor brytyjskiego artykułu.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!