Na kogo głosowała Meghan? Jej głos przejdzie do historii
W wyborach prezydenckich USA nie ma jeszcze wyraźnego zwycięzcy. Po zamknięciu lokali miliony amerykańskich wyborców czekają na wynik – w tym nie kto inny, jak Meghan Markle. Księżna Sussex jest pierwszą współczesną członkinią brytyjskiej rodziny królewskiej (byłą, ale jednak), która miała oddać swój głos.
05.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:41
Mimo że jest żoną spadkobiercy brytyjskiego tronu, Markle pozostaje obywatelką USA, co daje jej prawo do głosowania w amerykańskich wyborach.
Źródło gazety "Newsweek" powiedziało dziennikarzom, że skorzystała ze swojego prawa, chociaż nie jest jasne, czy zrobiła to osobiście, czy korespondencyjnie.
Meghan Markle – wybory w USA
Tak czy inaczej, oddany przez 39-latkę głos ma historyczne znaczenie, ponieważ jest ona pierwszą osobą związaną z rodziną królewską, która w XXI wieku wykorzystała taką okazję. Wcześniej podobną możliwość miała Wallis Simpson – czyli żona byłego króla Anglii Edwarda VIII, wujka Elżbiety II. Rozwódka, dla której abdykował, mogła skorzystać z prawa do głosowania na amerykańskiej ziemi.
Simpson była w końcu obywatelką Stanów Zjednoczonych, kiedy została księżną Windsoru poślubiając swojego ukochanego w 1937 roku. Do dziś podkreśla się, że nigdy nie została w pełni zaakceptowana przez rodzinę królewską. A Meghan jest do niej często porównywana. Łączy je pochodzenie oraz fakt, że były rozwódkami i stały się częścią "Firmy".
Zobacz także: Zimoch dostał wiadomość od kolegi ze szpitala. "Przyjęli mnie, bo pacjentka zmarła. Też na Covid"
Na kogo głosowała Meghan Markle?
W przypadku Wallis nie ma dowodów, że kiedykolwiek oddała głos w wyborach przed lub po tym, jak została członkinią rodziny królewskiej. Uprawnieni do głosowania w USA są dziś inni arystokraci z amerykańskim obywatelstwem: Catherine Oxenberg, córka księżnej Jugosławii czy Ariana Asten, która poślubiła księcia Yoela z Etiopii.
Podobnie syn Markle i księcia Harry'ego, Archie, który jest siódmy w kolejce do brytyjskiego tronu, może pewnego dnia pójść w ślady swojej matki i głosować w USA. Ci mogą ubiegać się o obywatelstwo USA dla swojego dziecka, które obecnie dorasta w Kalifornii.
Zobacz także: Joe Biden walczy o fotel prezydenta USA. Kiedyś przeżył tragedię: stracił żonę i córkę
Dodajmy, że książęca para zachęcała ludzi do głosowania w tygodniach poprzedzających wybory. Meghan określiła wyścig prezydencki jako "najważniejsze wybory w naszym życiu" podczas programu telewizyjnego Time100. "Kiedy głosujemy, nasze wartości są wprowadzane w życie, a nasz głos jest słyszalny" – powiedziała. "Twój głos przypomina, że jesteś ważny. Bo tak".
Harry zachęcał także obywateli USA do "odrzucania mowy nienawiści, dezinformacji i negatywnych opinii w Internecie".
Markle nigdy nie sprecyzowała, na kogo będzie głosować, ani nie opowiedziała się za żadnym z kandydatów. Jednak w 2016 r. skrytykowała prezydenta Trumpa, zanim dołączyła do rodziny królewskiej, nazywając go "dzielącym kraj mizoginistą". kiedy to pojawiła się w programie "The Nightly Show with Larry Wilmore".