Na książkach dla kobiet zarabia krocie. "Jadę do Paryża i nie patrzę na hotel"

Książki Magdaleny Witkiewicz rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Kobiety widzą w bohaterkach swoje odbicie, a w ich perypetiach miłosnych zapewnienie, że prawdziwa miłość istnieje naprawdę. Marianna Fijewska zapytała autorkę, czy w czasach, kiedy poziom czytelnictwa maleje, da się wyżyć z pisania książek. Witkiewicz nie pozostawia złudzeń, że to dochodowy biznes.

Zobacz też

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)