Rozwód ukrywała przez dwa lata. Nie był jej pierwszym mężem
Na dużym ekranie pojawiła się po raz pierwszy w 2004 roku w filmie "Vinci" i właśnie wtedy zdobyła popularność. Lecz sukcesy zawodowe nie zawsze szły w parze ze szczęściem w miłości. Kamilla Baar związana była z dwoma popularnymi aktorami. Nie każdy wie, o jakich nazwiskach mowa.
Kamilla Baar 6 października 2024 roku skończyła 45 lat. Jak wyglądała jej droga do sukcesu? Już za pierwszym podejściem dostała się na Akademię Teatralną w Warszawie, gdzie miała okazję rozpocząć współpracę z Janem Englertem.
W 2005 roku została aktorką stołecznego Teatru Narodowego. Jednak wcześniej zaliczyła debiut serialowy, a także pojawiła się na dużym ekranie w komedii "Vinci" Juliusza Machulskiego (Baar pojawi się także w drugiej części zaplanowanej na 2025 rok). Dużą popularność przyniosła jej rola dr Hany Goldberg z "Na dobre i na złe", w którą wcielała się przez cztery lata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2020 roku było o niej głośno w związku z performancem, w ramach którego na 24 godziny zamknęła się w szklanej klatce w Katowicach. Aktorka podjęła próbę zmierzenia się z mitem "kobiety idealnej".
Kamilla Baar – związki
Prywatnie jej życie nie było pozbawione pięknych chwil, ale i zawirowań, rozstań oraz rozczarowań. W 2005 roku Kamilla Baar wyszła za mąż za aktora Wojciecha Solarza, którego poznała jeszcze w szkole teatralnej.
- Od razu stał się moim domem, życiem, rodziną. Byliśmy ze sobą non stop, razem i w domu, i w pracy, bez wytchnienia – wyznała w rozmowie z magazynem "Gala".
Po 10 latach związku i pięciu latach małżeństwa para podjęła decyzję o rozstaniu. Potem Baar związała się z aktorem Wojciechem Błachem. W 2011 roku para doczekała się syna Brunona. Jednak ta relacja również przetrwała tylko kilka lat.
W 2015 roku pojawiła się wieść o ślubie Kamilli Baar z adwokatem Piotrem Kochańskim. Para rozwiodła się w 2021 roku, co aktorce udało utrzymać w tajemnicy przez dwa lata.
- Rozwiodłam się dwa lata temu i na pewno mocno wpłynęło to na moje życie. Ale nie noszę w sobie żalu - wyjawiła na łamach "Zwierciadła".
Kamilla Baar nie chce już stawać na ślubnym kobiercu
- Marzyłam o miłości romantycznej, bo miałam taki wzór. Teraz wiem, jakie to trudne. Na powodzenie związku wpływa wiele składowych, ale jedna umiejętność wydaje mi się szczególnie cenna – odpuszczanie – wyznała w tej samej rozmowie.
- Na pewno nie wezmę już ślubu. To jedyne moje postanowienie. Moje wszystkie związki z mężczyznami dużo mnie nauczyły o mnie samej. Ulepszam zatem swój charakter, wierzę w samodoskonalenie - dodała Baar.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.