Nadmierne spożycie soli zwiększa ryzyko otyłości
Nadmierne spożycie soli grozi nie tylko nadciśnieniem tętniczym krwi,
zawałem serca i udarem mózgu, zwiększa również ryzyko otyłości - ostrzega dyrektor Instytutu
Żywności i Żywienia w Warszawie prof. Mirosław Jarosz.
10.12.2014 | aktual.: 15.12.2014 09:29
Nadmierne spożycie soli grozi nie tylko nadciśnieniem tętniczym krwi, zawałem serca i udarem mózgu, zwiększa również ryzyko otyłości - ostrzega dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie, prof. Mirosław Jarosz.
- Dowody naukowe nie pozostawiają żadnych złudzeń, że sól, czyli chlorek sodu, należy do najważniejszych czynników ryzyka wywołujących nadciśnienie tętnicze, udary mózgu, zawały serca, a także raka żołądka - podkreśla prof. Mirosław Jarosz.
Z najnowszych badań wynika, że nadmierne spożycie tej białej substancji przyczynia się do nadwagi i otyłości. - Wzmaga pragnienie, a to z kolei powoduje, że pijemy więcej napojów, często tych, które są słodzone - dodaje specjalista.
- Chlorek sodu sprzyja również odkładaniu się tkanki tłuszczowej i nasila w organizmie stany zapalne - zwraca uwagę prof. Jarosz.
- Można więc, a nawet trzeba bić na alarm, ostrzegając konsumentów, że sól to wcale nie sprzymierzeniec, lecz cichy i podstępny zabójca - dodaje specjalista.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby dzienne spożycie soli nie przekraczało 5 g (2000 mg sodu), co odpowiada jednej płaskiej łyżeczce do herbaty. Według Instytutu Żywności i Żywienia statystyczny Polak spożywa każdego dnia prawie 11 g soli, a więc ponad 2 razy więcej, niż przewidują zalecenia WHO.
Trzeba pamiętać, że sól w dość dużych ilościach zawarta jest w gotowych produktach spożywczych.
Na przykład w 100 g sera typu feta jest aż 2,75 g soli, a w 100 g śledzia marynowanego 2,73 g. Duże ilości zawierają też wędliny, np. szynka wiejska 2,57 g (w 100 g). Nawet 100 g keczupu zawiera 2,4 g soli. Pieczywo średnio zawiera około 1 g (w 100 g).
Według raportu specjalistów Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego z 2012 r. w przeciętnej polskiej diecie prawie 90 proc. dziennego spożycia soli dostarczają takie produkty jak pieczywo (20 proc.), przetwory mięsne produkowane przemysłowo (11 proc.), potrawy przygotowywane w domu, głównie zupy (19 proc.), ziemniaki (20 proc.), kasze i makarony (13 proc. ), a także potrawy mięsne (8 proc.).
Producenci nie zawsze podają zawartość soli na opakowaniu. Zdarza się, że zamiast tego podają zawartość sodu. Warto więc wiedzieć, że 1 g sodu (Na) odpowiada 2,5 g soli (NaCl).
Zgodnie z nowymi przepisami od 13 grudnia 2016 r. podawanie zawartości soli w produktach będzie jednak obowiązkowe.
(PAP), zbw/ mki/