Nagle zniknęła z show-biznesu. Dawna gwiazda "M jak miłość" powraca na czerwony dywan

W takim wydaniu Laura Samojłowicz pokazuje się niezwykle rzadko. Zrzuciła z głowy kolorowe czapki i odstawiła plecak. Wizerunek "modnego lumpa" zamieniła na elegancką sukienkę z połyskiem i głębokim dekoltem.

Większość kojarzy ją z serialu "M jak Miłość" i "Hotel 52". Aktorka próbowała też swoich sił w branży muzycznej. Wystąpiła w jednym z odcinków "Voice of Poland", ale odpadła już na etapie "blindów" - nie udało jej się odwrócić żadnego z foteli. Gwiazda co jakiś czas pojawia się i znika, pomieszkując w Polsce i w Niemczech. Laura Samojłowicz przypomniała o sobie podczas Gali konkursu Mrs. Poland International, na której błyszczała — dosłownie.

Ostatnio rok sprzyjał srebrzystym stylizacjom. Trendy wyniosły srebro na piedestał, a tym samym złoto zmuszone było ustąpić miejsca "koledze z drugiego rzędu". Jednak wybór koloru nie powinien bazować na trendach, ale na indywidualnym typie urody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pani wiosna i pani jesień - czyli ciepłe typy urody – najlepiej prezentują się w odcieniach złota. Z kolei chłodna zima i lato zdecydowanie lepiej czują się w towarzystwie srebra. Laura Samojłowicz trafiła z kolorem, dopasowując srebro do zimowej karnacji – ciemnych włosów i jasnej skóry.

Srebrną kreację gwiazdy pokrywało tysiące cekinów, które mieniły się w blasku fleszy. Aktorka zrezygnowała z biżuterii. Struktura kreacji była na tyle bogata i efektowna, że towarzystwo błyskotek było tutaj zbędne.

Czytaj także: Srebro to nowe złoto. Alessandra Ambrosio wygląda w nim hipnotyzująco

Fason sukienki przybrał kopertowy wariant. Boczne wiązanie sprzyja każdej sylwetce, a przy tym umiejętnie kamufluje niedoskonałości i to, co zazwyczaj wolimy odsunąć na drugi plan. Uwagę zwracają cekiny, które ułożone w przeciwną stronę, jawią się w jaśniejszym odcieniu. Ten akcent dodał stylizacji nieco niedbałości — co dla jednych może być modnym atutem, a według innych mankamentem.

To, co wymagałoby poprawy, to dekolt sukienki. Zbyt głęboki i jednocześnie szeroki, wyglądał za duży na sylwetce Laury Samojłowicz.

Duży plus stawiamy za buty utrzymane w stylu retro. Sandałki z zapięciem w kształcie litery "T" mają w sobie lekkość, finezję i elegancję charakterystyczną dla dam dawnego kina.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl