Zniknęła u szczytu sławy. Co się działo z Laurą Samojłowicz?
Popularność przyniosła jej rola w serialu "M jak miłość". Od tego momentu pięła się po szczeblach kariery, by nagle zniknąć na kilka lat. Co się z nią działo i jak wygląda teraz Laura Samojłowicz ?
30.09.2022 | aktual.: 02.10.2022 15:27
Laura Samojłowicz ukończyła Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie i w 2007 roku rozpoczęła pracę na planie jednego z najpopularniejszych i najchętniej oglądanych w tamtym czasie seriali - "M jak Miłość". Wcieliła się wówczas w rolę sympatycznej Majki Chojnackiej, ukochanej Pawła Zduńskiego, którego grał Rafał Mroczek.
Systematyczny rozwój kariery
W 2009 roku Samojłowicz wygrała emitowane na antenie Telewizji Polsat muzyczne show "Jak oni śpiewają", w którym nagrodą, oprócz występów w Operze Leśnej, był kontrakt na nagranie płyty zawierającej utwory wykonywane podczas programu. Aktorka nie wykorzystała tej możliwości, ponieważ - jak przyznała w rozmowie z Kobieta.pl - miała w tamtym czasie przeczucie, że ta płyta nie powinna była się ukazać.
- Wygraną (…) miała być płyta, składająca się z kilku utworów nagranych podczas JOŚ. To nawet nie była reaktywacja. Uważałam, że mogę zrobić to lepiej. Poza tym myślę, że to nie taką płytę chciałabym skierować do odbiorcy. Stać mnie na więcej" - mówiła wtedy.
Skorzystała jednak z innej propozycji stacji i zagrała główną rolę w serialu "Hotel 52", który stał się hitem i sprawił, że Samojłowicz stała się jedną z najpopularniejszych aktorek w tamtym czasie. Praca na planie zakończyła się jednak głośnym konfliktem pomiędzy aktorką i reżyserem, a w mediach zaczęły się pojawiać informacje o problemach, jakie Samojłowicz miała sprawiać na planie. Ostatecznie jej rola w serialu stopniowo malała, a po zakończeniu zdjęć aktorka na długi czas zniknęła z polskiego show-biznesu.
Co się działo z Laurą Samojłowicz?
Jak się okazało, aktorka przez dwa lata mieszkała w Niemczech, gdzie uczestniczyła w kursie aktorskim. Następnie przez kilka miesięcy mieszkała w Tajlandii, dorabiając sobie śpiewaniem w jednym z hoteli, opieką nad dziećmi na plaży czy pracą w barze sushi. W rozmowie z Kobieta.pl przyznała, że za granicą mogła poczuć się w pełni anonimowa i nikt nie patrzył na nią "przez pryzmat gwiazdy".
Do kraju wróciła w 2014 roku, rozpoczęła pracę w szkole aktorskiej Romy Gąsiorowskiej. Powoli zaczęła wracać do rodzimego show-biznesu. Wzięła udział m.in. w przesłuchaniach do programu "The voice of Poland", jednak odpadła już na etapie przesłuchań w ciemno. Później przypomniała o sobie epizodem w serialu kryminalnym "Ślad" oraz rolami w "Policjantkach i policjantach" oraz "Gliniarzach". W 2021 roku powróciła też do roli Majki w serialu "M jak miłość".
W najnowszej rozmowie z Beatą Tadlą w programie "Onet Rano" Samojłowicz przyznała, że wróciła do Polski na stałe. Odniosła się do spraw, które kilka lat temu spowodowały, że podjęła taką decyzję. Wyznała też, że uciekła z Polski przed hejtem, który - jak przyznała - mocno ją dotykał.
- Prasa, oni mnie zaszczuli. Było ‘kopiuj, wklej’ od dziewczyny od PR-u, która myślała, że jest medialną gwiazdką, która myślała, że zniszczy komuś życie - mówiła aktorka.
- Myślę, że przyszedł taki moment, w którym nie boję się mówić, choć nie jest to łatwe (...) Milczałam przez lata, bo nie było to powszechne, żeby ludzie się bronili, wziąć prawnika, zająć się moimi sprawami, dać konkretny wywiad. Ja byłam przerażona - mówiła. - To może jest taki moment, by wyczyścić pole w swoim życiu, bo nie pójdę dalej - stwierdziła Samojłowicz.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl