Najdziwniejsze prawa dotyczące seksu
Co jest zabronione w Polsce, a co w innych częściach świata
Choć seks zazwyczaj odbywa się za zamkniętymi drzwiami sypialni, to - jak każda sera życia - podlega regulacjom prawnym. Zanim więc zapomnimy się w miłosnej ekstazie, musimy wiedzieć gdzie i jak się kochać, żeby nie trafić do aresztu. Poza granicami naszego kraju obowiązują bardzo zaskakujące, często brzmiące wręcz absurdalnie paragrafy, dotyczące seksu. Radzimy zapoznać się z nimi przed wakacyjnymi przygodami.
Choć seks zazwyczaj odbywa się za zamkniętymi drzwiami sypialni, to - jak każda sfera życia - podlega regulacjom prawnym. Zanim więc zapomnimy się w miłosnej ekstazie, musimy wiedzieć, gdzie i jak się kochać, żeby nie trafić do aresztu. Poza granicami naszego kraju obowiązują bardzo zaskakujące, często brzmiące wręcz absurdalnie paragrafy, dotyczące seksu. Radzimy zapoznać się z nimi przed wakacyjnymi przygodami.
W Polsce
Na początku szybkie przypomnienie, które zachowania seksualne uznawane są za niedopuszczalne przez Polski Kodeks Karny. Do więzienia można trafić za pedofilię, gwałt, prostytucję (przy czym chodzi o sutenerstwo, nie zaś uprawianie seksu za pieniądze), kazirodztwo oraz rozpowszechnianie nagich zdjęć i filmów o treści pornograficznej bez zgody i wiedzy osoby, która się na nich znajduje.
Wyjąwszy te oczywiste zakazy, polskie przepisy nie ingerują w nasze intymne kontakty. Możemy sami wybierać rodzaj i częstotliwość uprawiania seksu, sposób antykoncepcji czy stan cywilny partnera. Nie we wszystkich krajach jest to jednak takie oczywiste.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl