Najmodniejsze fryzury na andrzejki 2024. Zainspiruj się gwiazdami

Najmodniejsze fryzury w 2024 roku to te, które łączą trendy fryzjerskie z lat 60., 70., 80., a nawet 90. Wybierając fryzurę na zabawę andrzejkową, skupimy się przede wszystkim na tym, aby była ona naturalna. Włosy nie mogą wyglądać tak, jakbyśmy spędziły nad nimi wiele godzin. Mają pasować do kreacji, ale nie zawsze grać główne skrzypce. Wszystko zależy od tego, na jaki styl postawimy: lekko zadziorny? Czy może hippie?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas oscarowej nocy z 10 na 11 marca 2024 roku we fryzurze, która skupia się na gładko zaczesanych włosach do tyłu, spiętych dodatkowo w mini koczka, pojawiły się m.in. Charlize Theron i Hailee Steinfeld. Ta sama fryzura szybko stała się jedną z ulubionych Julii Wieniawy, która oprócz codziennych looków wykorzystuje ją także w wieczorowych. Właśnie taką wybrała na tegoroczne urodziny magazynu "Elle".

Prawdziwą królową gładko zaczesanych włosów jest jednak Hailey Bieber, która na zdjęciach w mediach społecznościowych pojawia się w nich wyjątkowo często. Nie oznacza to natomiast, że to fryzura, która pasuje tylko młodym kobietom. Gładko zaczesane włosy to opcja dla pań w każdym wieku. Jeżeli nie chcemy łączyć jej z koczkiem, możemy zaczesać jedynie włosy do tyłu, pozostawiając je rozpuszczone.

Tegoroczny tydzień mody w Kopenhadze przyniósł nam wiele ciekawych inspiracji, które możemy wykorzystać podczas zabawy andrzejkowej. Mowa tu przede wszystkim o jednej fryzurze, która w mig została wypromowana przez skandynawskie influencerki.

Włosy z wpiętymi akcesoriami - zarówno rozpuszczone, jak i spięte, w kucyka lub koka, to świetna opcja dla kobiet, które postawią w andrzejki na prostszą kreację. Kolorowe spinki, gumki w rozmiarze XXL czy nawet delikatne akcesoria, jak wpięta spinka ze zdobieniami. Założenie jest jedno - dodatki we włosach mają grać kluczową rolę.

A gdyby tak postawić na subtelne rozczochranie? Jeżeli nie jesteście wielbicielkami gładkich włosów, fal czy upięć, shaggy hair będą dla was idealne. Tłumaczone jako "kudłate włosy", z jednej strony mogą się wydawać z pozoru niedbałe, jednak z drugiej - nonszalanckie, w stylu francuskich ikon. Jedno jest pewne: dadzą wam charakteru.

Shaggy hair sprawdzą się najlepiej przy owalnych, okrągłych i kwadratowych kształtach twarzy. Inspiracją, jak należy je stylizować, może być znana z roli Wednesday Adams aktorka Jenna Ortega czy muzyczna ulubienica millenialsów oraz gen Z - Taylor Swift.

Boho jest jednym z najważniejszych trendów sezonu jesień-zima 2024 roku. I choć już od kilku tygodni mówi się o nim w kontekście ubrań i dodatków (a to wszystko za sprawą domu mody Chloe), na uwagę zasługują także fryzury, które nawiązują do tego stylu. Wśród nich przede wszystkim rozpuszczone włosy z delikatnymi falami a'la hippie.

Tego typu fryzura również królowała podczas tegorocznych Oscarów. Polskie, ale w szczególności zagraniczne gwiazdy widziane były w niej na czerwonych dywanach i premierach filmowych. Śmiało można określić ją więc mianem jednej z najmodniejszych, która z pewnością będzie świetnym rozwiązaniem na andrzejki. Jeżeli planujecie wybrać się w tym roku w zwiewnej sukni, fryzurę macie już gotową.

W delikatnych falach, które są kluczową fryzurą na tegoroczny sezon andrzejkowy, chodzi o jedno: mają być jak najbardziej naturalne. Włosy mają wyglądać na ułożone, ale nie takie, nad którymi spędziłyśmy godziny. Według fryzjerek i tiktokerek, które dzielą się swoimi tipami w mediach społecznościowych, najlepiej jest nakręcić je na grube wałki, a następnie delikatnie spryskać lakierem. Na końcu jedynie rozpuścić i przeczesać palcami lub grzebieniem.

Jeżeli szukacie inspiracji, czerwony dywan jest idealnym miejscem. Spójrzcie tylko na Jennifer Lawrence czy Zendayę. Delikatne fale to fryzura, która nadaje nonszalancji.

Hollywoodzkie fale nie są żadną nowością - to fakt. I choć w Hollywood powoli się od nich odchodzi, w Polsce wciąż są jedną z najchętniej wybieranych fryzur przez kobiety.

- Hollywoodzkie fale od lat cieszą się ogromną popularnością. Mogę śmiało stwierdzić, że to najchętniej wybierana fryzura na "wielkie" wyjścia przez panie. Klientki życzą sobie najczęściej, aby wyglądały naturalnie, a przy tym elegancko - wyjawia Anna Jastrzębska, stylistka fryzur.

Sama często radzi klientkom, aby wybrały właśnie tego typu fale.

- Powód jest prosty. Hollywoodzkie fale potrafią zmienić wizerunek szybko i łatwo. Nadają szyku oraz elegancji. Co jeszcze bardzo ważne, dodają włosom objętości i tekstury, a to sprawia, że wyglądają one gęściej i zdrowiej. Włosy nabierają wówczas lekkości, a to jest dziś bardzo pożądane przez kobiety. Żadna nie chce przerysowania - oznajmia.

Choć zauważa, że najlepiej jest oddać się w ręce stylistki i wykonać je w salonie fryzjerskim - aby mieć pewność, że efekt końcowy będzie "wow", takie fale można zrobić także samodzielnie, w domu. Wystarczy tylko wiedzieć, jakich zasad się trzymać.

- Nigdy nie falujemy i nie kręcimy włosów, które są tuż po umyciu. Najlepiej jest umyć je wieczór przed lub przynajmniej kilka godzin wcześniej. Wówczas będą bardziej podatne na stylizację. Inną kwestią jest użycie dobrego sprzętu, ale obecnie nie ma z tym raczej problemu. Jeśli chodzi o falowanie i kręcenie, mamy wiele technik - od tej z lokówką po wykorzystanie prostownicy. Wybór jest już sprawą indywidualną - mówi.

Ostatnią radą, jaką się dzieli, jest delikatne spryskanie włosów lakierem. Podkreśla jednak, aby nie przesadzać z jego ilością. - Żeby nie powstała tzw. tafla - tłumaczy.

Aleksandra Lewandowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.