Nalewki, które warto mieć pod ręką

Nalewki to alkoholowe wyciągi z owoców lub ziół. Odpowiednio przygotowane nie tylko doskonale smakują, ale i przynoszą ulgę w przeziębieniu, dolegliwościach układu pokarmowego czy układu moczowego. Wystarczy garść surowca, butelka alkoholu, cukier do smaku i odrobina cierpliwości. Tak naprawdę nie ma jednego uniwersalnego przepisu na nalewkę – wszystko zależy od naszej fantazji i dolegliwości, które nas trapią.

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu

Nalewki to alkoholowe wyciągi z owoców lub ziół. Odpowiednio przygotowane nie tylko doskonale smakują, ale i przynoszą ulgę w przeziębieniu, dolegliwościach układu pokarmowego czy układu moczowego. Wystarczy garść surowca, butelka alkoholu, cukier do smaku i odrobina cierpliwości. Tak naprawdę nie ma jednego uniwersalnego przepisu na nalewkę – wszystko zależy od naszej fantazji i dolegliwości, które nas trapią. Jak zacząć?

Należy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Aby przygotować nalewkę, potrzebny jest pojemny i szczelnie zamykany słój, butelki z ciemnego szkła, bibuła filtracyjna lub gęste płótno oraz oczywiście surowiec i alkohol. Moc alkoholu nie powinna przekraczać 70 proc. Można więc wybrać wódkę lub rozcieńczyć spirytus 95 proc. Jak to zrobić? Mieszamy spirytus z przegotowaną i ostudzoną wodą – np. jeśli do litra spirytusu 95 proc. dodamy ok. 1,2 litra wody, otrzymamy roztwór o stężeniu ok. 45 proc.

Kolejnym ważnym krokiem jest wybór surowca. Do sporządzenia nalewki najczęściej wykorzystuje się owoce lub zioła. Owoce muszą być bardzo dojrzałe, ale i zdrowe – odrzucić należy nawet lekko nadpsute. Przed zalaniem alkoholem należy je rozgnieść lub nakłuć. Niektóre przepisy zalecają również wcześniejsze przemrożenie owoców w zamrażalniku (przez co najmniej dobę). Zioła natomiast, świeże lub suszone, należy dokładnie rozdrobnić.

Pierwszy etap sporządzania nalewki obejmuje macerację – surowiec zalewamy alkoholem i przechowujemy w ciepłym i ciemnym miejscu przez kilka dni lub tygodni, pamiętając o częstym wstrząsaniu. Uzyskany wyciąg dokładnie filtrujemy – w razie konieczności kilkakrotnie – przelewamy do butelek i umieszczamy w ciemnym i chłodnym pomieszczeniu (najlepiej w piwnicy). Tak przygotowana nalewka powinna „leżakować” przez kilka miesięcy. Zawartość alkoholu sprawia, że wyciągi możemy przechowywać nawet kilka lat, bez ryzyka zepsucia czy utraty właściwości leczniczych.

Nalewka żurawinowa przy infekcjach układu moczowego

2 szklanki owoców dokładnie płuczemy i odsączamy, a następnie zalewamy 500 ml alkoholu, dodajemy szklankę cukru i macerujemy przez 3 tygodnie. Przed skosztowaniem nalewki warto ją odstawić na miesiąc. Ze względu na działanie zakwaszające mocz oraz właściwości bakteriobójcze, żurawina zalecana jest przy infekcjach dróg moczowych. Hamuje również namnażanie bakterii w jamie ustnej, zmniejszając ryzyko wystąpienia chorób zębów i dziąseł.

Nalewka z dzikiej róży na wzmocnienie organizmu

2 szklanki owoców róży umieszczamy w słoju, zasypujemy szklanką cukru i odstawiamy na 2 tygodnie. Po tym czasie dolewamy litr alkoholu i ponownie umieszczamy w ciepłym miejscu na 2 tygodnie. Filtrujemy nalewkę i pozostawiamy na 2-3 miesiące. Dzika róża to prawdziwa bomba witaminowa – zawiera duże ilości witaminy C, K, E, z grupy B, a także sole mineralne, likopen i flawonoidy. Nalewkę warto więc pić w okresie jesienno-zimowym w celu podniesienia odporności. Ponadto działa wzmacniająco na naczynia krwionośne, a także zakwasza mocz i zwiększa jego ilość.

* Nalewka z mięty na poprawę trawienia*

Szklankę listków mięty zalewamy 500 ml alkoholu i dodajemy 3 łyżki cukru. Odstawiamy na tydzień. Po przefiltrowaniu nalewki pozwalamy jej „dojrzeć” przez około miesiąc. Nalewka miętowa ułatwia trawienie, pobudza apetyt, a także pomaga przy wzdęciach.

Nalewka uspokajająca z kozłka

Pół szklanki rozdrobnionego kłącza kozłka zalewamy 500 ml alkoholu i macerujemy przez 2 tygodnie. Filtrujemy i przelewamy do butelek. Nalewka z kozłka, czyli popularnej waleriany, działa odprężająco, ułatwia zasypianie, a także łagodzi dolegliwości o podłożu nerwicowym, np. skurcze przewodu pokarmowego i kołatanie serca.

Nalewka z lipy na przeziębienie

W 500 ml przegotowanej wody rozpuszczamy 5 łyżek miodu, a następnie dodajemy 500 ml alkoholu i odstawiamy na 3-4 dni. Tak przygotowaną miksturą zalewamy 2 szklanki kwiatów lipy i ponownie umieszczamy całość w ciemnym miejscu na 3 tygodnie. Filtrujemy nalewkę i pozwalamy jej „dojrzeć” przez około pół roku. Nalewka z lipy jest pomocna w czasie przeziębienia jako środek rozgrzewający, a więc napotny i przeciwgorączkowy. Działa również łagodnie uspokajająco i rozkurczowo na układ pokarmowy.

Wybrane dla Ciebie

Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
"Monkey-barring" to przykry trend w randkowaniu. Lepiej uważaj
"Monkey-barring" to przykry trend w randkowaniu. Lepiej uważaj
Zakazane przed wizytą u ginekologa. Lekarka ostrzega
Zakazane przed wizytą u ginekologa. Lekarka ostrzega
Ustaw pokrętło w tej pozycji. Rachunki za ogrzewanie spadną w mig
Ustaw pokrętło w tej pozycji. Rachunki za ogrzewanie spadną w mig
Wydaje ten dźwięk. Jeśli słyszysz, musisz zadziałać natychmiast
Wydaje ten dźwięk. Jeśli słyszysz, musisz zadziałać natychmiast
Nie dają jej przejść na ulicy. Wiesława z "Sanatorium" zdradziła powód
Nie dają jej przejść na ulicy. Wiesława z "Sanatorium" zdradziła powód