Natalia Nykiel ścięła włosy. Miała ku temu ważny powód
Od kilku lat Fundacja Rak'n'Roll prowadzi akcję "Daj włos". Ścinając je, można wesprzeć kobiety, które na skutek nowotworu straciły własne. Z przeznaczonych fundacji włosów powstają piękne peruki. Do szczytnej akcji dołączyła młoda wokalistka Natalia Nykiel. Nam tłumaczy dlaczego.
09.08.2017 | aktual.: 10.08.2017 10:42
Artystka umieciła na fanpage'u zdjęcia po metamorfozie. Długi, sięgający za pas warkocz zastępuje asymetryczny bob. – Moje włosy miały już wiele przygód i czekają je kolejne, chociaż już nie ze mną – wyjaśnia fanom. I zaraz dodaje, że owe przygody spotkają podopieczne Rak'n'Rolla. Natalia chce, by jej włosy "służyły innym kobietom i dodawały im uroku w pięknych perukach".
Na podobny gest codziennie decyduje się wiele osób. Ostatnio głośno było o grupie dziewczynek, które ani chwili nie wahały się "oddać czuprynkę". Wsparły w ten sposób swoje ciężko chore rówieśniczki. Mnie zastanawia, czemu Natalia postanowiła zrobić coś podobnego. – Nosiłam się z zamiarem ścięcia włosów już od jakiegoś czasu. To moja fryzjerka zaproponowała oddanie ściętych włosów Fundacji i nie zastanawiałam się nad tym ani chwili – słyszę. – Myślę, że warto było pokazać to moim fanom ponieważ ja sama potrzebowałam kogoś, kto wskazał mi takie rozwiązanie – zaznacza Nykiel.
– To będzie ogromny sukces jeśli ktoś po zobaczeniu mojego posta, będąc już np. zapisanym do fryzjera, zrobi to samo albo po prostu przekaże informację dalej – mówi. – Akcja "Daj włos" jest bardzo potrzebna. Dla nas, zdrowych ludzi to tylko peruka, a dla potrzebujących jej kobiet to pewność siebie i nowe życie. Poza tym, nic nas to nie kosztuje, to prosty gest, który ma wielką moc – kwituje.