Natalia Szroeder o swojej figurze. "Body positive tyczy się też dziewczyn, które noszą małe rozmiary..."

Natalia Szroeder w najnowszym wpisie na Instagramie odniosła się do popularnej ostatnio idei body positive. Wokalistka wyznała, że ma dość komentarzy, że jest zbyt chuda.

Natalia Szreder media społecznościowe wykorzystuje głównie do promowania swojej muzyki. Rzadko dzieli się poglądami czy przemyśleniami. Ostatnio jednak zrobiła wyjątek. Na oficjalnym profilu na Instagramie zamieściła wpis, w którym odniosła się do komentarzy, że jest za chuda.

Zobacz także: Kwiaty, bon prezentowy, a może wycieczka za granicę? Wiemy, jakie prezenty dla nauczycieli szykują rodzice

- Dużo mówi się ostatnio o body positive i bardzo się cieszę, że ten temat tak intensywnie jest na naszych językach. W końcu. Z dumą i podziwem patrzę na zaangażowanie moich koleżanek i kolegów w ten ruch – tak rozpoczęła swój wpis piosenkarka.

 Dalej nie ukrywa, że ma dość komentarzy na temat tego jak wygląda.

- Sama niestety wielokrotnie doświadczam nieprzyjemnych sytuacji w tym temacie. Trwa to od jakichś dwóch lat, ale ostatnio jakby intensywniej. Drodzy. Ciężko mi reagować na każdy komentarz o treści: "Dlaczego tak schudłaś?", "Sama skóra i kości", "Lepiej wyglądałaś, gdy byłaś okrąglejsza". Nie wspominając już o momentach, w których ludzie próbują stawiać tezy odnośnie przyczyny wyglądu mojej sylwetki - od celowego głodzenia się, po narkotyki czy toksyczny związek. Ugh. To jest bardzo. Bardzo. Bardzo nie okej. Pamiętajmy, że body positive tyczy się też dziewczyn, które noszą małe rozmiary..." - czytamy w instagramowym poście Natalii Szroeder.

Na koniec Natalia wyjawiła sekret z podstawówki i zaapelowała o rozwagę.

- Z ciekawostek, w podstawówce koledzy z klasy wołali na mnie "szkielet" (pozdrawiam Was chłopaki i wiedzcie, ze nie żywię urazy). Byliśmy dziećmi, a jednak pamiętam, jak mnie to wtedy dotykało. Teraz jestem dorosła i takie komentarze dostaję bardzo często od dorosłych ludzi. Szokuje mnie to. Zastanówmy się czasem dwa razy, zanim coś palniemy. Bardzo chciałabym Was na to uwrażliwić – napisała w poście Natalia.

Zobacz także: "Rozwód był dla mnie jak jątrzenie niezagojonej rany". A może jednak rozwód może być bezbolesny?

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Większość fanów Natalii popiera jej apel.

- Dokładnie. Uwagi na temat czyjegoś wyglądu powinno się trzymać dla siebie. Nigdy nie wiemy, co przechodzi dana osoba (...). Trzymaj się, Nati.

- Bardzo ważne słowa. Preach Natalia!

- Miałam to samo... przez 30 lat wieczne uwagi.

- Duży szacunek za słowa. Ludzie szczególnie w Internecie mówią coś bez zastanowienia. (...) Tacy ludzie powinni się najpierw zastanowić, że takim postępowaniem krzywdzą innych. Trzeba rozmawiać o tym, może coś się zmieni.

- Brawo za głos w kwestii bodypostive odnoszący się do osób szczupłych – piszą pod postem internauci.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl