Naturalna Katy Perry w kostiumie kąpielowym. W komentarzach pod zdjęciami burza
36-latka niedawno po raz pierwszy została mamą. Paparazzi przyłapali ją na plaży z córeczką i mężem, Orlando Bloomem u boku. Jego umięśniona klatka piersiowa stała się obiektem pozytywnych komentarzy, zaś nieidealne, kobiece ciało Perry po porodzie, okrutnych ocen. Na szczęście wielu fanów stanęło w jej obronie i doceniło jej naturalność.
"Oj, ona chyba spodziewa się kolejnego dziecka, nie sądzicie?", "Wygląda jakby była w drugiej ciąży", "Czy ona ma depresję?", "Ale ma brzuch" – napisali czytelnicy Daily Mail w komentarzach pod zamieszczonym przez serwis zdjęciem Katy Perry w stroju kąpielowym. Gwiazda jest po porodzie. Nie odzyskała jeszcze sylwetki, co zresztą nie jest tak proste, jakby mogło się wydawać, oglądając instagramowe profile Anny Lewandowskiej czy Małgorzaty Rozenek.
Fala hejtu i fala wsparcia
"Widzicie, jak się zaniedbała?", "Ma depresję?" – pytają ludzie. Katy Perry jest oceniana za to, że jest kobieca i naturalna. Jej ciało wydało na świat potomstwo. Poza tym czy kobiety mają obowiązku kilka dni po porodzie wyglądać tak, jak przed? Czasami z różnych względów, głównie zdrowotnych to po prostu nie jest możliwe.
Obok tych przykrych, wręcz okrutnych komentarzy pojawiły się te budujące i przywracające wiarę w ludzi.
"Katy mogłaby wciągnąć brzuch, żeby lepiej wyglądać, ale nie chce tego robić ku uciesze gawiedzi. Nie musi. Jest szczęśliwa. Dajcie jej spokój!", "Kocham to, że nie chce przystawać do chorych 'norm' narzuconych przez celebrytki, które pokazują się z płaskimi brzuchami tydzień po opuszczeniu szpitala. To, jak wygląda, jest normalne, taka jest rzeczywistość. Nienawidzę, kiedy 'gwiazdki' próbują ją ugładzać" – napisano między innymi.
"W końcu prawdziwa kobieta po porodzie. Nie blokgerka z idealnym ciałem, makijażem, włosami, po sekundzie od tego wyczerpującego procesu" – dodał inny czytelnik.
Wiele fanek docenia fakt, że po urodzeniu córki Katy nie zaklina rzeczywistości i mówi prawdę o tym, jak jej ciało zmieniło się po porodzie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl