Naturalne sposoby leczenia atopowego zapalenia skóry
Z atopowym zapaleniem skóry (AZS), przez wielu nazywanym chorobą cywilizacyjną, boryka się zarówno wielu dorosłych, jak i dzieci (największą ich część stanowią niemowlęta do 1 roku życia). Jego przyczyny nie są medycynie do końca znane, wiadomo jednak, że ma złożone podłoże alergiczne i często jest uwarunkowany genetycznie.
27.02.2015 | aktual.: 01.08.2017 11:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z atopowym zapaleniem skóry (AZS), przez wielu nazywanym chorobą cywilizacyjną, boryka się zarówno wielu dorosłych, jak i dzieci (największą ich część stanowią niemowlęta do 1 roku życia). Jego przyczyny nie są medycynie do końca znane, wiadomo jednak, że ma złożone podłoże alergiczne i często jest uwarunkowany genetycznie.
AZS charakteryzują zmiany skórne od łagodnej, niepozornej szorstkości przez charakterystyczne zaczerwienione, łuszczące się plamy po trudne do zagojenia, sączące się rany. Zmianom najczęściej towarzyszy niepokój, świąd i wynikające z niego problemy ze snem, drażliwość. Obecnie uważa się, że za zmiany skórne odpowiada jej zaburzona bariera ochronna - warstwa lipidowa, przez którą przenikają szkodliwe czynniki środowiskowe, w tym alergeny.
Schorzenie należy do przewlekłych, można by rzec – nieuleczalnych. Czasami na wiele lat przechodzi w stan uśpienia, czemu sprzyja unikanie czynników wywołujących alergię, dieta i przede wszystkim odpowiednia pielęgnacja wrażliwej skóry. I tu łatwo o pomyłki, bowiem kosmetyki przeznaczone dla AZS często niewiele różnią się składem od zupełnie przeciętnych, dostępnych na rynku produktów.
Słabe emolienty w niewielkich ilościach, obecność substancji zapachowych (często wywołujących alergie), PEGów i parabenów – to tylko niektóre z powodów, by sięgnąć po naturalne rozwiązania.
- Osoby cierpiące na AZS, niezależnie od tego, czy choroba jest w stadium remisji, czy stan skóry jest zaogniony, muszą zawsze uważnie czytać etykiety na opakowaniach. Jestem zwolenniczką propagowania naturalnych sposobów pielęgnacji skóry atopowej, szukania rozwiązań w pierwszej kolejności najprostszych i najbliższych naturze – mówi Joanna Baranowska, autorka bloga organiczni.baranowscy.eu, żona i matka alergików.
- Cokolwiek by mówić dobrego o parafinie, to odpad rafinacji ropy naftowej. Wolę kosmetyki pozyskiwanych w prostszy sposób, mniej przetworzone. Domowe sposoby łagodzenia objawów AZS (zwłaszcza bardzo przykrego świądu) są zaskakująco proste. Oczywiście należy pamiętać, że każdy z nich może spowodować reakcję alergiczną, dlatego zanim pierwszy raz zanurzymy się w kąpieli z siemienia lnianego, sprawdźmy na fragmencie skóry przedramienia, czy nie wystąpi podrażnienie - tłumaczy blogerka.
Oto w pełni naturalne sposoby ochrony niezwykle wrażliwej skóry, wymagającej szczególnej dbałości o odpowiednią pielęgnację.
Masło Shea
Olej roślinny pozyskany z afrykańskiego drzewa. Łagodzi podrażnienia i stany zapalne, nawilża, delikatnie natłuszcza i regeneruje skórę. Zawiera witaminy A, E i F oraz kwas cynamonowy, który jest naturalnym filtrem UV.
Olej kokosowy
Może być stosowany jako substytut balsamu nawilżającego lub naturalny emolient dodawany do kąpieli. Odżywia skórę i intensywnie ją nawilża, pomaga w utworzeniu naturalnej bariery ochronnej. Ma silne właściwości antywirusowe, antybakteryjne i przeciwgrzybiczne.
Olej ze słodkich migdałów
Bogaty w witaminy A, D, E, witaminy z grupy B, kwas oleinowy oraz kwas linolowy doskonale nawilża skórę i wzmacnia jej barierę ochronną. Uelastycznia i ujędrnia skórę szczególnie sprawdzi się w okresie przed i po ciąży, jest naturalny i w 100 proc. bezpieczny. Z powodzeniem zastąpi produkty do demakijażu.
Siemię lniane
Popularny składnik wykorzystywany w medycynie naturalnej, bogaty w kwasy omega-3 i substancje oleiste. Jest popularnym sprzymierzeńcem w walce z podrażnioną i wysuszoną skórą, natłuszczając ją i minimalizując uczucie świądu. Może być stosowane w formie okładów, a także kąpieli. Odpowiednią zawiesinę przygotujemy gotując pół szklanki siemienia lnianego w dużym garnku wody przez około 15-20 minut od momentu wrzenia, na niewielkim ogniu. Po ostygnięciu zbieramy z powierzchni wody charakterystyczną galaretkę i mieszamy z niewielką ilością wody. Mieszanka powinna być delikatnie wyczuwalna na dłoniach. Po kąpieli skóry nie płuczemy, delikatnie osuszamy ręcznikiem.
Skrobia ziemniaczana
Kąpiel w krochmalu to sposób na łagodzenie podrażnień i stanów zapalnych znany naszym mamom i babkom. Mąkę ziemniaczaną należy rozpuścić w niewielkiej ilości zimnej wody, następnie do wrzątku energicznie mieszając, aby uniknąć grudek. Tak powstały kisiel dolewamy do kąpieli i dokładnie mieszamy. Zachowując proporcję 5 łyżek skrobi na każdy 1 litr wody powinniśmy uzyskać efekt „śliskiej” kąpieli, której nie spłukujemy, pozostawiając na skórze niewidoczny film.
Olej konopny
Otrzymywany z nasion konopi siewnych, bogaty w kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 naturalnie pomaga odbudować płaszcz lipidowy, stanowiący barierę ochronną wrażliwej skóry. Dzięki wysokiej zawartości kwasu linolowego jest dobrym nośnikiem wszelkich substancji mających na celu nawilżenie i regenerację głębiej położonych warstw skóry.
Płatki owsiane
Owies działa przeciwzapalnie i bakteriobójczo, a zawarte w nim śluzowe substancje koją i nawilżają skórę. Podobnie jak siemię lniane może być stosowany w postaci okładów, maski lub kąpieli z dodatkiem wywaru ze świeżo gotowanych płatków owsianych.
* Olej z czarnuszki*
Dzięki zawartości tymochinonu, olej z czarnuszki wykazuje silne właściwości przeciwzapalne. Dodatkowo niemal 85 proc. jego składu stanowią kwasy linolowy, oleinowy i alfa linolenowy (kwasy omega) łagodzące stany zapalne oraz biorące udział w regeneracji warstwy ochronnej.