Nauczyciel Paweł Lęcki zwrócił się do Mateusza Morawieckiego. "Twój Prezes sam łaził po grobach swoich bliskich, gdy Polacy nie mogli"
Paweł Lęcki, nauczyciel z Trójmiasta opublikował w mediach społecznościowych post, w którym apeluje do Mateusza Morawieckiego. "Wymienię Ci moje wartości, które nie ograniczają się do grobów i papieża" – napisał oburzony pedagog.
18.05.2020 | aktual.: 18.05.2020 13:33
Premier Mateusz Morawiecki opublikował na swoim fanpage’u wpis, w którym podkreślił, że odwiedzanie grobów i pomników Ofiar Katastrofy Smoleńskiej było i jest obowiązkiem Polaków, nawet podczas epidemii koronawirusa.
"Sednem jest to, jak państwo polskie, jego przedstawiciele bez względu na barwy polityczne, wreszcie my wszyscy jako Wspólnota, odnosimy się do wydarzeń, w życiu naszej zbiorowości, przełomowych. I tak jak niepojęte byłoby, gdybyśmy jutro nie uczcili godnie 100. urodzin naszego Wielkiego Rodaka - Karola Wojtyły, Jana Pawła II - tak trudno mi pojąć kwestionowanie godnego uczczenia rocznicy katastrofy smoleńskiej. Zarówno ostatniej - już dziesiątej - jak i każdej innej" – pisał.
Paweł Lęcki apeluje do Mateusza Morawieckiego
Z opinią premiera nie zgodził się nauczyciel Paweł Lęcki, którego wartości, jako Polaka nie ograniczają się jedynie do grobu papieża. Pedagog wyraził swoje obawy dotyczące obecnej sytuacji w Polsce i jasno podkreśli, że nie podoba mu się postawa rządzących wobec epidemii koronawriusa.
"Twój Prezes sam łaził po grobach swoich bliskich, gdy Polacy nie mogli, bo cmentarze były w większości zamknięte. Obecnie Twój Prezydent paradował bez żadnych obostrzeń w Bieszczadach, gdy policja strzelała gazem w protestujących w Warszawie. To jest ta ciągłość narodu polskiego? Nasza wspólna kwarantanna?" – napisał oburzony na swoim profilu na Facebooku.
Nauczyciel wymienił długą listę obecnych w naszym kraju zjawisk, na które się nie zgadza i które oburzają go jako Polaka i człowieka. Wśród nich wymienił między innymi pedofilię w Kościele i jego związek z państwem, znikanie uczniów z edukacji zdalnej, przemoc domową, ignorowanie samobójstw młodych ludzi oraz homofobię.
"Ale nie chcę żyć w Polsce idiotów, miernot, nie chcę żyć w Polsce nienawiści, w Polsce przemocy, w Polsce rozkradania pieniędzy publicznych, w Polsce Polskiej Fundacji Narodowej, w Polsce IPN-u, w Polsce Sasina, Terleckiego i pedofilskiego Kościoła. Jako nauczyciel i jako obywatel wierzę, że Polska i Polacy nigdy nie dadzą się zredukować do takiego poziomu" – podsumował Paweł Lęcki.
Zobacz także: Aleksandra Kisiel mówi urodzie. Jak zadbać o cerę?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl