Nauczycielka uprawiała seks z 15-latkiem. Tak zareagował jej mąż
Kandice Barber, nauczycielka z Wielkiej Brytanii, została uznana za winną w sprawie kontaktów seksualnych z 15-letnim uczniem. W trakcie ogłoszenia wyroku na sali rozpraw był jej mąż. Puściły mu nerwy.
Nauczycielka uznana za winną. Miała romans z uczniem
Brytyjska nauczycielka Kandice Barber została oskarżona o stosunek płciowy ze swoim 15-letnim uczniem. Pomimo że ma męża, miała trzykrotnie uprawiać seks z chłopcem m.in. w aucie oraz w lesie. Wysyłała mu także erotyczne wiadomości, nagie zdjęcia i filmiki. Na jednym z nagrań leżała na łóżku w otoczeniu gadżetów i zaspokajała się seksualnie.
Z zeznań nastolatka wynika, iż Kandice Barber kilka miesięcy temu powiedziała mu, że zaszła z nim w ciążę. Ostatecznie dziecko nie przyszło na świat, bo podobno kobieta miała poronić.
Sprawdź: Nastolatki w Polsce nie mają dostępu do ginekologa. "Wzrosła liczba infekcji, wróciła kiła"
Stanęła przed sądem
Gdy sprawą zainteresowała się policja, 35-latka początkowo nie przyznawała się zarzucanego czynu. Adwokat bronił ją, twierdząc, że 15-latek fatalnie się zauroczył w swojej nauczycielce i miał obsesję na jej punkcie. Podkreślał, że ma dowody na to, iż uczeń groził Barber. Chłopiec miał powiedzieć, że jeśli nie zostaną parą, to zrobi wszystko, by straciła pracę.
Śledztwo w tej sprawie trwało kilka miesięcy. Nauczycielka ostatecznie stanęła przed sądem i została uznana za winną. Za za nakłanianie dziecka do aktywności seksualnej, a następnie za uprawianie seksu z 15-latkiem pójdzie do więzienia.
Jak relacjonuje portal The Sun, na sali rozpraw nauczycielka nie okazywała emocji. Był tam również jej mąż. Gdy sędzia ogłosił wyrok, mężczyzna nie mógł pohamować swojego wzburzenia, wściekł się i krzyknął: "To żart!".
