Nazwali ją "wściekłym" dzieckiem. Jak dziś wygląda?
Jej zdjęcie stało się prawdziwym wiralem w sieci. Kiedy rodzice pochwalili się jej fotografią, niemal od razu internauci nazwali ją "wściekłym" dzieckiem. Wszystko przez niezadowolony wyraz twarzy, z którym zaprezentowała się tuż po narodzeniu.
Isabela urodziła się 13 lutego 2020 r. w Brazylii. Po wyrazie jej twarzy można przypuszczać, że doskonale wiedziała, w jakich czasach przyszła na świat. Wówczas trwała bowiem na całym świecie pandemia, która miała ogromny wpływ na życia milionów ludzi. Jak zmieniła się od czasu pamiętnego zdjęcia prosto z porodówki?
"Wściekłe" dziecko niedługo skończy 4 lata
Rodzice Isabeli z całą pewnością nie przypuszczali, że z pozoru niewinne zdjęcie stanie się aż takim hitem. Internauci pokochali "wściekłe" dziecko, które od razu po urodzeniu dało wyraz swoich prawdziwych emocji.
Mama dziewczynki postanowiła wykorzystać popularność fotografii, zakładając córce profil na Instagramie. To właśnie dzięki niemu wiemy, jak maluch obecnie wygląda. Isabela niedługo skończy 4 lata, a po "wściekłym" noworodku nie ma już śladu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W mediach społecznościowych pełno jej uśmiechniętych zdjęć. Uwielbia się bawić i przebierać w różne zabawne stroje z kreskówek. W dodatku od czasu do czasu chętnie pracuje jako dziecięca modelka.
Jej pierwsze zdjęcie obiegło świat
Kiedy pod koniec 2019 r. na całym świecie wybuchła pandemia COVID-19, nikt nie przypuszczał, że będzie trwała aż tak długo. Nie wychodziliśmy z domów, a nawet unikaliśmy spotkań z bliskimi.
Daiane Barbosa była wówczas w ciąży. W połowie lutego lekarze podjęli decyzję o cesarskim cięciu. Szczęśliwi rodzice postanowili uwiecznić moment narodzin swojej córki, dlatego zatrudnili w tym celu profesjonalnego fotografa. Nie przypuszczali wówczas, że jedno ze zdjęć zyska aż taki rozgłos na całym świecie.
Kiedy Isabela przyszła na świat, ewidentnie nie była z tego powodu zbyt zadowolona. Dziewczynka niemal od razu dała tego wyraz, trzymającym ją na rękach lekarzom. Posłała bowiem im groźne spojrzenie oraz zaprezentowała się światu z naprawdę skwaszoną miną.
Fotografia bardzo szybko stała się memem. Wielu internautów żartowało, że maluch tuż po urodzeniu wiedział, co czeka go na świecie, a podczas pandemii rzeczywistość nie wyglądała zbyt optymistycznie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
