Uważaj, żeby nie nadepnąć. Są widywane w całej Polsce
Spędzając czas nad rzeką lub wodą, można się natknąć na stworzenie, które wyglądem przypomina małego skorpiona. W rzeczywistości to płoszczyca szara i choć raczej stara się unikać ludzi, przypadkowe spotkanie może okazać się bolesne.
Płoszczyca szara nazywana jest też skorpionem wodnym
Płoszczyce szare można spotkać w okolicach zbiorników wodnych. Zamieszkują zarówno stawy, jeziora, jak i rzeki, jednak raczej te o spokojniejszym nurcie. Nie potrafią zbyt dobrze pływać, dlatego zwykle trzymają się przy płytkim brzegu, gdzie całkiem łatwo na nie nadepnąć, ponieważ doskonale ukrywają się pomiędzy wodną roślinnością. Choć nie są bardzo groźne i nie atakują bez powodu, kontakt z nimi może zakończyć się boleśnie.
Zobacz także: Są w całej Polsce. Przylatują do naszych domów
Charakterystyczny wygląd
Osoby, które się na nią natknęły, mogły się wystraszyć, ponieważ wyglądem przypomina małego skorpiona. Dorosłe osobniki osiągają nieco ponad 2 cm, jednak niewielka główka i charakterystyczne przednie odnóża przypominające szczypce, nie zachęcają do bliższych kontaktów.
Umożliwiają jednak płoszczycy złapanie ofiary i przyciągnięcie jej do siebie. Ten drapieżny owad poluje głównie na drobne wodne stworzenia, chętnie żywiąc się larwami ważek, chrząszczy, a także pająkami. Potrafi jednak złapać narybek lub kijanki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Palce diabła". Tajemniczy grzyb o woni padliny, który przybył do Polski z Australii
Jadowite stworzenie. Spotkanie może być bolesne
Oprócz wyglądu, ze skorpionem płoszczycę łączy też inna, tajna broń. Chodzi o znajdujący się w kłująco-ssącym aparacie gębowym jad, który płoszczyca po złapaniu ofiary wpuszcza do jej ciała i, zabijając ją, może przystąpić do spokojnej konsumpcji.
Dlatego też spotkanie człowieka z płoszczycą może się skończyć nieprzyjemną pamiątką. Choć jej jad nie jest dla człowieka śmiertelnie groźny, ukąszenie jest wyjątkowo bolesne i w przypadku niektórych osób, może wywołać reakcję alergiczną.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
