GwiazdyNerwica - choroba z lęku

Nerwica - choroba z lęku

Nerwica - choroba z lęku
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

02.02.2011 13:47, aktual.: 02.02.2011 14:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lęk towarzyszy nam w życiu w różnych sytuacjach. Może być on związany ze smutnym wydarzeniem z przeszłości, czasami pojawia się nagle i niespodziewanie, a niekiedy boimy się już na zapas, zanim cokolwiek się zdarzy. Bywa, że napadom leku towarzyszą dolegliwości fizyczne: bóle głowy, drżenie ciała, skurcze mięśni. Jeśli stan ten nie mija - mamy do czynienia z nerwicą.

Lęk towarzyszy nam w życiu w różnych sytuacjach. Może być on związany ze smutnym wydarzeniem z przeszłości, czasami pojawia się nagle i niespodziewanie, a niekiedy boimy się już na zapas, zanim cokolwiek się zdarzy. Bywa, że napadom leku towarzyszą dolegliwości fizyczne: bóle głowy, drżenie ciała, skurcze mięśni. Jeśli stan ten nie mija - mamy do czynienia z nerwicą.

Współczesna psychiatria określa nerwicę mianem zaburzeń lękowych. Problem ten dotyka w Polsce prawie jedną czwartą osób, a 3 razy częściej na nerwicę cierpią kobiety niż mężczyźni. Zaburzenia lękowe dotyczą różnych dziedzin życia. Pod ich wpływem może drętwieć ręka, noga, a nawet nastąpić nagła utrata głosu. Na skutek pobudzenia wegetatywnego układu nerwowego, zarządzającego pracą poszczególnych narządów, pojawiają się dolegliwości ze strony m.in. układu pokarmowego i krwionośnego.

Mogą to być biegunki, zaparcia, ból brzucha i wątroby, problemy z ciśnieniem krwi, kołatanie serca, ściskanie w dołku podsercowym, kłucie w klatce piersiowej, zaburzenia snu. Reakcja na skutek pobudzenia układu wegetatywnego jest potrzebna w sytuacji stresu, ale gdy bez powodu tracimy oddech, a ręce trzęsą się ze strachu - świadczy to o nerwicy. Jej objawy są różne, a na dodatek każda z nas może mieć inne, i nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje. Oprócz zaburzeń somatycznych występują problemy z koncentracją, osłabienie pamięci, apatia i przygnębienie.

Kogo nęka nerwica?

Dlaczego niektóre z nas są bardziej narażone na nerwicę? Coraz częściej mówi się, że odpowiada za to bardziej wrażliwy system nerwowy, a więc określone predyspozycje genetyczne. Do tego dochodzą czynniki środowiskowe: życie w pośpiechu i pod presją, nadmiar obowiązków, ciągła rywalizacja, dysonans między oczekiwaniami, a możliwościami.

Osoby z zaburzeniami nerwicowymi cechuje zazwyczaj: niski próg własnej wartości, zawyżone aspiracje, nadmierne skupienie na sobie, poczucie krzywdy, lęk przed oceną. Jeśli na te obciążenia nałoży się codzienny stres, ryzyko zachorowania na nerwicę jest niemal pewne. Występowanie zaburzeń nerwicowych obserwuje się szczególnie w dużych miastach oraz u osób rozwiedzionych. Zmaga się z nimi coraz więcej osób młodych, które nie są w stanie uporać się z trudami życia.

Jak się pozbyć nerwicy?

Większość z nas bagatelizuje objawy nerwicy, nawet jeśli w znacznym stopniu utrudniają one codzienne funkcjonowanie. Często lekceważą je też bliscy osób z nerwicą, a jedyną receptą na stany lękowe jest powiedzenie: weź się w garść. Tymczasem nie jest to wcale takie proste. Leczenie nerwicy jest możliwe, ale wymaga pokonania wstydu przed pójściem do psychoterapeuty bądź psychiatry, a także czasu i cierpliwości.

Nerwicę można rozpoznać zazwyczaj już na podstawie rozmowy z chorym. Czasami jednak specjalista kieruje na dodatkowe badania, aby wykluczyć, czy trapiące dolegliwości (np. bóle brzucha, głowy, kołatanie serca) nie są przyczyną innej choroby. Samo leczenie nerwicy zależy od stopnia zaawansowania choroby oraz tego, co leży u jej podłoża. Podstawą jest psychoterapia indywidualna lub zespołowa.

Psychoterapeuta stara się dojść, co leży u źródła choroby i na tej podstawie stara się nauczyć chorego pozytywnego myślenia oraz tego, jak może radzić sobie z emocjami. Psychoterapia wymaga od chorego dużej systematyczności i zaangażowania. Przy zaburzeniach lękowych, mających podłoże genetyczne, czy silnych napadach lęku stosuje się terapię lekami.

Powinna odbywać się ona pod ścisłą kontrolą lekarza, gdyż od leków przeciwlękowych można się uzależnić. Nerwicy nie można lekceważyć. Zaburzenia lękowe znacznie pogarszają jakość życia. Chociaż objawy towarzyszące nerwicy nie są sygnałem choroby, trwające przez długi czas mogą doprowadzić do jej rozwoju.