Nerwica - choroba z lęku

Lęk towarzyszy nam w życiu w różnych sytuacjach. Może być on związany ze smutnym wydarzeniem z przeszłości, czasami pojawia się nagle i niespodziewanie, a niekiedy boimy się już na zapas, zanim cokolwiek się zdarzy. Bywa, że napadom leku towarzyszą dolegliwości fizyczne: bóle głowy, drżenie ciała, skurcze mięśni. Jeśli stan ten nie mija - mamy do czynienia z nerwicą.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Lęk towarzyszy nam w życiu w różnych sytuacjach. Może być on związany ze smutnym wydarzeniem z przeszłości, czasami pojawia się nagle i niespodziewanie, a niekiedy boimy się już na zapas, zanim cokolwiek się zdarzy. Bywa, że napadom leku towarzyszą dolegliwości fizyczne: bóle głowy, drżenie ciała, skurcze mięśni. Jeśli stan ten nie mija - mamy do czynienia z nerwicą.

Współczesna psychiatria określa nerwicę mianem zaburzeń lękowych. Problem ten dotyka w Polsce prawie jedną czwartą osób, a 3 razy częściej na nerwicę cierpią kobiety niż mężczyźni. Zaburzenia lękowe dotyczą różnych dziedzin życia. Pod ich wpływem może drętwieć ręka, noga, a nawet nastąpić nagła utrata głosu. Na skutek pobudzenia wegetatywnego układu nerwowego, zarządzającego pracą poszczególnych narządów, pojawiają się dolegliwości ze strony m.in. układu pokarmowego i krwionośnego.

Mogą to być biegunki, zaparcia, ból brzucha i wątroby, problemy z ciśnieniem krwi, kołatanie serca, ściskanie w dołku podsercowym, kłucie w klatce piersiowej, zaburzenia snu. Reakcja na skutek pobudzenia układu wegetatywnego jest potrzebna w sytuacji stresu, ale gdy bez powodu tracimy oddech, a ręce trzęsą się ze strachu - świadczy to o nerwicy. Jej objawy są różne, a na dodatek każda z nas może mieć inne, i nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje. Oprócz zaburzeń somatycznych występują problemy z koncentracją, osłabienie pamięci, apatia i przygnębienie.

Kogo nęka nerwica?

Dlaczego niektóre z nas są bardziej narażone na nerwicę? Coraz częściej mówi się, że odpowiada za to bardziej wrażliwy system nerwowy, a więc określone predyspozycje genetyczne. Do tego dochodzą czynniki środowiskowe: życie w pośpiechu i pod presją, nadmiar obowiązków, ciągła rywalizacja, dysonans między oczekiwaniami, a możliwościami.

Osoby z zaburzeniami nerwicowymi cechuje zazwyczaj: niski próg własnej wartości, zawyżone aspiracje, nadmierne skupienie na sobie, poczucie krzywdy, lęk przed oceną. Jeśli na te obciążenia nałoży się codzienny stres, ryzyko zachorowania na nerwicę jest niemal pewne. Występowanie zaburzeń nerwicowych obserwuje się szczególnie w dużych miastach oraz u osób rozwiedzionych. Zmaga się z nimi coraz więcej osób młodych, które nie są w stanie uporać się z trudami życia.

Jak się pozbyć nerwicy?

Większość z nas bagatelizuje objawy nerwicy, nawet jeśli w znacznym stopniu utrudniają one codzienne funkcjonowanie. Często lekceważą je też bliscy osób z nerwicą, a jedyną receptą na stany lękowe jest powiedzenie: weź się w garść. Tymczasem nie jest to wcale takie proste. Leczenie nerwicy jest możliwe, ale wymaga pokonania wstydu przed pójściem do psychoterapeuty bądź psychiatry, a także czasu i cierpliwości.

Nerwicę można rozpoznać zazwyczaj już na podstawie rozmowy z chorym. Czasami jednak specjalista kieruje na dodatkowe badania, aby wykluczyć, czy trapiące dolegliwości (np. bóle brzucha, głowy, kołatanie serca) nie są przyczyną innej choroby. Samo leczenie nerwicy zależy od stopnia zaawansowania choroby oraz tego, co leży u jej podłoża. Podstawą jest psychoterapia indywidualna lub zespołowa.

Psychoterapeuta stara się dojść, co leży u źródła choroby i na tej podstawie stara się nauczyć chorego pozytywnego myślenia oraz tego, jak może radzić sobie z emocjami. Psychoterapia wymaga od chorego dużej systematyczności i zaangażowania. Przy zaburzeniach lękowych, mających podłoże genetyczne, czy silnych napadach lęku stosuje się terapię lekami.

Powinna odbywać się ona pod ścisłą kontrolą lekarza, gdyż od leków przeciwlękowych można się uzależnić. Nerwicy nie można lekceważyć. Zaburzenia lękowe znacznie pogarszają jakość życia. Chociaż objawy towarzyszące nerwicy nie są sygnałem choroby, trwające przez długi czas mogą doprowadzić do jej rozwoju.

Wybrane dla Ciebie

Załóż worek na grzejnik. Kurz przestanie być problemem
Załóż worek na grzejnik. Kurz przestanie być problemem
Wrzuć do wazonu na cmentarzu. Kwiaty nie zwiędną tak prędko
Wrzuć do wazonu na cmentarzu. Kwiaty nie zwiędną tak prędko
Krystyna Janda pokazała list od Wajdy. Oto co jej napisał
Krystyna Janda pokazała list od Wajdy. Oto co jej napisał
W takim domu się wychowała. Nie próbuje wybielać matki
W takim domu się wychowała. Nie próbuje wybielać matki
Jest 45-letnim kawalerem. Nie ukrywa, co naprawdę za tym stoi
Jest 45-letnim kawalerem. Nie ukrywa, co naprawdę za tym stoi
Woźniak-Starak lansuje styl "quiet countryside". To hołd dla brytyjskiego luksusu
Woźniak-Starak lansuje styl "quiet countryside". To hołd dla brytyjskiego luksusu
"Byłam jej mężem". Ujawniła kulisy ich niezwykłej relacji
"Byłam jej mężem". Ujawniła kulisy ich niezwykłej relacji
Jest córką Anny Jantar. Przykre, dlaczego nie śpiewa piosenek matki
Jest córką Anny Jantar. Przykre, dlaczego nie śpiewa piosenek matki
Trudno oderwać wzrok. Zawadzka pozuje w mini w najmodniejszym kolorze sezonu
Trudno oderwać wzrok. Zawadzka pozuje w mini w najmodniejszym kolorze sezonu
Nie tylko policja. Służby sprawdzają rodzinę pięcioraczków
Nie tylko policja. Służby sprawdzają rodzinę pięcioraczków
Córka została z nim. Ma jeszcze jedno dziecko z aktorką
Córka została z nim. Ma jeszcze jedno dziecko z aktorką
Magda Umer o rodzicach. Jasno odcięła się od ich poglądów
Magda Umer o rodzicach. Jasno odcięła się od ich poglądów