NFZ będzie refundować operacje nosicielek BRCA-1. Idzie za przykładem Angeliny Jolie
"Rzeczpospolita" podaje, że kobiety z wysokim ryzykiem złośliwego raka piersi i jajników będą mogły przejść operacje ich usunięcia. Sfinansuje je Narodowy Fundusz Zdrowia. W 2013 r. Angelina Jolie profilaktycznie usunęła przydatki oraz piersi. Bała się, że umrze na nowotwór tak, jak jej matka.
22.05.2018 | aktual.: 22.05.2018 10:22
Zabiegi usunięcia zdrowych, ale zagrożonych narządów zostaną wpisane na listę refundacyjną NFZ. Dotychczas Polki, które decydowały się na operacje tego typu, musiały płacić za nie z własnej kieszeni lub liczyć na lekarzy, wpisujących inne rozpoznanie. Za granicą nosicielki genu BRCA1 poddają się operacjom bez ponoszenia kosztów.
– Zgodnie z międzynarodowymi rekomendacjami, profilaktyczne usunięcie zdrowych przydatków, czyli: jajników, jajowodów i macicy, jest istotnym elementem ograniczania ryzyka zachorowania na kolejne nowotwory zarówno przydatków, jak i piersi – mówi "Rzeczpospolitej" prof. Maria Sąsiadek z Wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultantka krajowa genetyki klinicznej. – W dodatku u nosicielki mutacji genu BRCA1 i BRCA2 ryzyko wystąpienia raka pozostaje nawet po usunięciu przydatków, jeśli komórki nowotworowe oderwały się od guza pierwotnego i rozsiały się do otrzewnej – dodaje.
W 2017 r. eksperci poinformowali, że zachorowalność na raka piersi w naszym kraju wzrasta i że trzeba zwiększyć wczesne wykrywanie tych nowotworów. Nie tylko u nas, ale na całym świecie kobiety po 50. roku życia są coraz częściej zagrożone rakiem jajnika.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl