Nie chce ślubu z "chłopakiem do wzięcia". Powiedziała, co o nim myśli
Związek Henia i Marysi rozkwita. W jednym z najnowszych odcinków widzowie mogli zobaczyć podarunek, jaki bohater programu "Chłopaki do wzięcia" wysłał swojej ukochanej. W rozmowie pary pojawił się także temat ślubu, a kobieta zdobyła się na pewne wyznanie.
Henio jest emerytowanym rolnikiem i właścicielem niewielkiego gospodarstwa, a także jednym z najbardziej charakterystycznych bohaterów programu "Chłopaki do wzięcia". Mężczyzna przez długi czas nie mógł odnaleźć miłości, jednak w pewnym momencie na jego drodze pojawiła się Marysia.
Ich związek na początku budził mieszane uczucia. Widzowie wytykali Heniowi, że wykorzystuje kobietę do prac gospodarczych. Po czasie i komplementach wygłaszanych przez rolnika pod adresem Marysi, fani zaczęli spoglądać na parę nieco bardziej przychylnym okiem. Nowe nagranie z ich udziałem pokazuje, jak obecnie wygląda ich relacja.
Zobacz także: Pokazał nagranie z żoną. Myśli o wyprowadzce
Stęskniony Henio przesłał Marysi prezent
W jednym z najnowszych odcinków można usłyszeć rozmowę telefoniczną Marysi i Henia. Kobieta, która wyjechała na pewien czas do swojej córki, trzyma w ręce prezent od rolnika - zestaw mydełek kąpielowych w kształcie kwiatów. Jak wynika z wypowiedzi Marysi - prezent wyjątkowo przypadł jej do gustu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Heniu, jak ty się znasz na mydełkach! - komplementowała Marysia. W odpowiedzi usłyszała, że mężczyzna "zna się też na kobietach". - Bo Marysia mi się bardzo spodobała - argumentował rolnik.
Dopytywany dodał, że wszystko mu się w niej spodobało, choć przyznał, że partnerka jest "trochę krzykliwa". Sama Marysia podkreśliła, że raczej się nie kłócą, a ona od czasu do czasu stanowczo zwróci Heniowi na coś uwagę. Kiedy jednak ma wyjechać to partner zawsze powtarza, że będzie za nią tęsknił.
- Bardzo tęsknię za Marysią - mówił przez telefon Henio. - I cały czas płaczę - żartował, choć, jak wyznała kobieta, zdarzyło im się płakać przy pożegnaniu.
- Kto by pomyślał, że Henio taki romantyk i tak ładnie zrobi wszystko - wyznała Marysia komentując paczkę, jaką dostała od partnera. Oprócz mydełek była tam też kartka z wyznaniem oraz własnoręcznie zerwane przez mężczyznę jabłka.
Jasna deklaracja Henia oraz wyznanie Marysi
W jednym z najnowszych odcinków Henio po raz kolejny zdobył się na szczerość.
- Pogoda jest zmienna, moje uczucia do Marysi są stałe" - powiedział.
W rozmowie telefonicznej poszedł nawet o krok dalej i zapytał się wybranki, kiedy wezmą ślub.
- Nie oświadczyłeś się, a pytasz się kiedy bierzemy ślub? - pytała Marysia. Na sugestię Henia o równouprawnieniu przyznała, że w tej kwestii nie obowiązuje.
- To jak Marysia przyjedzie, to się będę oświadczał - zadeklarował rolnik.
Kobieta przyznała jednak, że na razie chciałaby, aby Henio był jej partnerem. Dodała też, że mężczyzna musi się "poddać", to wtedy będzie mężem. Jeśli tego nie zrobi, to - jak stwierdziła - "będzie ciężko".
Pod opublikowanym na Facebooku nagraniu pojawiły się liczne komentarze zadowolonych z takiego obrotu sprawy fanów.
"Oj ten Heniu. Trafiło mu się szczęście, bo Marysia babka do wszystkiego, z poczuciem humoru i dystansem do wszystkiego. Życzę tej parze wszystkiego, co najlepsze i długich lat życia w zdrowiu i razem" - napisała jedna z obserwatorek.
"«Pogoda jest zmienna, moje uczucia do Marysi są stałe». Heniu zaimponowałeś" - napisała inna.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl