"Jezu, zejdźmy z tego". Nie mogła powstrzymać łez w "DDTVN"

Izabela Janachowska wystąpiła w "Dzień Dobry TVN" jako ekspertka od planowania ślubów. Nagle prowadzący zmienił temat i wspomniał o jej urodzinach. Prezenterka nie mogła powstrzymać łez. "Jezu, zejdźmy z tego" - upomniała.

Janachowska
Janachowska
Źródło zdjęć: © AKPA

13.09.2024 | aktual.: 13.09.2024 17:52

Izabela Janachowska zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami". Z powodu poważnej kontuzji kolana zakończyła karierę taneczną i zajęła się profesjonalnym planowaniem ślubów. Założyła swój własny kanał na YouTube, który obserwuje 179 tys. osób.

Prezenterka jest zapraszana do wielu programów w roli ekspertki od ślubów. Podczas piątkowego wydania "Dzień Dobry TVN" miała zdradzić swoje patenty na udane wesele. Nie spodziewała się, że rozmowa zejdzie na inne tory.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złożył jej życzenia. "Jezu, zejdźmy z tego"

Rozmowa miała dotyczyć "ślubnych i życiowych patentów Izabeli Janachowskiej" jednak prowadzący rozpoczął ją od złożenia życzeń z okazji 38. urodzin. Słowa Mateusza Hładkiego wyraźnie ją wzruszyły, bowiem po raz pierwszy świętowała je bez swojej ukochanej mamy. - Nie chciałam na taki smutek wejść — wyznała na wizji.

Prowadzący zaznaczył, że nie musi wstydzić się wzruszenia, jednak tancerka wyraźnie zaznaczyła, że nie chce kontynuować tego tematu. - Jezu, zejdźmy z tego — powiedziała.

Rok temu straciła mamę

Izabela Janachowska niejednokrotnie podkreślała, że jest silnie związana ze swoimi rodzicami. To właśnie oni wspierali ją w walce o swoje marzenia.

"Wybrałam sobie taniec jako sposób na życie i to wymagało od nich poświęcenia, jeśli chodzi o czas. […] Ale poza tym to było obciążające finansowo, to jest bardzo droga pasja. I osiągnęłam swój sukces tylko dlatego, że oni osiągali zawodowo sukcesy" - mówiła w wywiadzie z "Vivą".

Zawsze mogła na nich liczyć, nawet wtedy, kiedy była już dorosła.

"Moja mama jest silną jednostką. Ale nasze relacje są dziś wspaniałe. Wraz z tatą przeprowadzili się do Warszawy, pojechali za córkami. Jeśli tylko nie jestem w pracy, to weekendy są tylko dla nas. I wydaje mi się, że dla Chrisa to jest fajne, że wychowuje się w domu, gdzie są rodzice, dziadkowie, ciocię" - mówiła o swojej mamie w tej samej rozmowie.

Jak wynika ze zdjęć opublikowanych oficjalnym Instagramie Grażyny Janachowskiej, miała problemy ze zdrowiem. Odeszła 20 listopada 2023 roku.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wszechmocne
Wszechmocne © WP
Komentarze (5)