ModaNie tylko Louboutin. Piękne, markowe szpilki nie tylko na karnawał

Nie tylko Louboutin. Piękne, markowe szpilki nie tylko na karnawał

Nie tylko Louboutin. Piękne, markowe szpilki nie tylko na karnawał
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
20.12.2019 11:38, aktualizacja: 20.12.2019 16:55

Pełna gracji, elegancji i pewna siebie – tak często opisuje się kobietę sukcesu. Na taki wizerunek składa się wiele elementów osobowości, a także (nie da się ukryć) wyglądu. Według wielu znawców jednym z jej niezbywalnych atrybutów są szpilki.

Klasyczny symbol elegancji – szpilki

W tych butach każda kobieta prostuje plecy, lekko wypina pierś i jeśli tylko umie się w nich sprawnie poruszać, może dzięki szpilkom odmienić najprostszy strój w stylizację na ważną okazję. Jedni przypisują smukłej, cienkiej szpilce zbawienne właściwości dla sylwetki (wydłużają nogi i ratują proporcje ciała), inni z kolei podziwiają ten typ obuwia jako symbol statusu, kobiecej siły i seksapilu.

Pierwotnie takie buty były obuwiem męskim, a obcas miał symbolizować wyższe sfery. Nosiły je tylko osoby, które mogły sobie na nie pozwolić. Dziś szpilki to buty noszone powszechnie i najbardziej kobiece ze wszystkich fasonów obuwia. Sandały, czółenka, kozaki i botki na smukłych, wysokich obcasach są teraz w zasięgu budżetu każdego, ale i tak niejedna kobieta marzy o tych z najwyższej półki – Jimmy’ego Choo, Christiana Louboutina czy Manolo Blahnika.

Oryginalne szpilki – baw się modą

Powszechnie nosi się szpilki od lat 50. XX wieku, ale ich większą różnorodność przyniosły dopiero lata 80. Ciekawe wzory, faktury i kolory urozmaiciły prosty styl tych eleganckich butów. Niebanalne barwy, wzory zwierzęce, roślinne, geometryczne lub fantazyjne motywy ze sztuki i kinematografii – do wyboru, do koloru. Większa swoboda objęła też okoliczności, w których "wypadało" włożyć szpilki i tak jest do dziś. Chcesz włożyć szpilki do sukni ślubnej? Super. Wolisz wystąpić w balerinach — też świetnie.

Błyszczące szpilki – hit 2019/2020

Czy wyobrażacie sobie kobietę w balowej sukni bez wysokich szpilek? To dość trudne, bo ten typ obuwia najlepiej wpisuje się w efektowne, błyszczące i pełne przepychu stylizacje. Dobre na takie okazje będą szpilki z połyskiem. Ten trend wrócił na salony kilka lat temu i nadal utrzymuje się dość wysoko, zwłaszcza wtedy, kiedy nadciąga karnawał. Warto docenić błyszczące szpilki w kolorze srebrnym i złotym także jako urozmaicenie codziennych stylizacji w czerni. Dodaj do małej czarnej połyskujące czółenka na wysokim obcasie i nieco biżuterii pod kolor, a zyskasz szykowną stylizację na święta, randkę i kawę z przyjaciółką.

Czerwone szpilki – do czego pasują?

Poza tym, że szpilki w eleganckim wydaniu mogą być symbolem statusu społecznego, są też symbolem seksapilu. Sam ich kształt oraz to, jak komponują się z naturalnymi krągłościami nóg, sprawia, że przykuwają wzrok. Dodatkowo ten efekt można wzmocnić, wybierając intensywną czerwień. Czerwone szpilki pasują do czerni i bieli, ale także do szarości i twarzowego koloru granatowego. Ta intensywna barwa najlepiej prezentuje się solo, ale poza takimi klasycznymi zestawieniami warto wybrać je wtedy, kiedy nasze ubrania są utrzymane w pudrowym różu lub odcieniach fuksji. Dodatkowo takie szpilki zawsze świetnie wyglądają z sukienkami w stylu retro, a często też z modelami w elegancką kratkę.

Cieliste szpilki – neutralna elegancja

W chłodnych miesiącach chętnie sięgamy po szpilki w czerni i ciemne rajstopy, aby wydłużyć nogi. Ten sam zabieg możemy stosować z powodzeniem wiosną i latem. Dobrane pod kolor karnacji czółenka na szpilce są delikatne, kobiece, niemal "niewidzialne" i bardzo eleganckie. To prawdziwe wybawienie, kiedy szukamy wyjściowego obuwia np. do sukienki w kolorowe kwiaty, do której brak nam pasującego obuwia. Dla przypomnienia: do wzorzystych ubrań wybieramy takie buty, które kolorem nawiązują do jednej z barw tkaniny albo obuwie całkowicie neutralne.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (9)
Zobacz także