Alkohol odwadnia, powoduje zaczerwienienia i obrzęk. Po kilku kieliszkach na policzki występują nam charakterystyczne rumieńce, które nie sposób zamaskować pudrem. Dr Sharkar wyjaśnia magazynowi "Pop Sugar", jak różne rodzaje alkoholu wpływają na nasz wygląd.
Wódka, gin, tequilla – zawierają najmniej dodatków, a więc i mniej szkodliwych substancji, takich jak cukry czy barwniki. Te alkohole najrzadziej powodują wypryski i podrażnienia skóry.
Whiskey i rum – nazywa się je alkoholami starzonymi i ma to odzwierciedlenie w ich wpływie na naszą skórę. Przyspieszają proces starzenia.
Piwo – zawiera sól, która nie służy naszej cerze. Napój ten jest jednak również źródłem antyoksydantów. Przede wszystkim piwo pije się zazwyczaj wolniej niż pozostałe alkohole, więc odwodnienie organizmu nie jest tak duże.
Białe wino – regularne picie tego trunku przyspiesza proces starzenia się skóry. Białe wino zawiera też dużo cukru i soli, które mogą powodować stany zapalne.
Czerwone wino – rozszerza naczynka krwionośne, przez co powoduje rumieńce i zaczerwienienia. Jest niewskazane w przypadku problemów z trądzikiem różowatym lub pajączkami. Zawiera jednak antyoksydanty i – w rozsądnych ilościach – jest dobre dla zdrowia.
Koktajle – zawierają bardzo dużo cukru i, jako mieszanki różnych alkoholi, powodują okropnego kaca. Połączenia wybuchowych składników mogą powodować stany zapalne i wypryski.
A jaka jest twoja ulubiona trucizna?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
