Psychiatrka ostrzega przed znanym "świętem". "Ja się go boję"

Psychiatrka ostrzega przed znanym "świętem". "Ja się go boję"

Maja Herman wyznała, dlaczego nie lubi prima aprilis
Maja Herman wyznała, dlaczego nie lubi prima aprilis
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
01.04.2024 16:00, aktualizacja: 01.04.2024 16:52

Pierwszego kwietnia w wielu krajach świata obchodzony jest prima aprilis, czyli dzień żartów. Stanowczo o tym "święcie" wypowiedziała się na Instagramie psychiatrka Maja Herman. Dodała też, jaki typ żartów jest dla niej najgorszy.

W prima aprilis ludzie regularnie robią sobie mniejsze lub większe psikusy. Tego dnia często ludzie dzielą się nieprawdziwymi historiami na swój temat, które zwykle dementują dzień później.

Choć część żartów zwykle jest zabawna i niewinna, niektóre mogą spowodować negatywne konsekwencje u odbiorców, o czym w najnowszym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych wspomina psychiatrka Maja Herman.

Mówi o prima aprilis. Tego żartu szczególnie nie lubi

"Prima aprilis, czyli 1.04., to dzień żartów. To ten dzień, kiedy spokojnie można kogoś zrobić w konia. Osobiście nienawidzę tego dnia. Powiem więcej. Ja się go boję" - rozpoczęła swój wpis Herman.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Następnie dokładnie wytłumaczyła, dlaczego nie lubi żartów, jakie pojawiają się w tym dniu m.in. w przestrzeni internetowej. "Boję się, że ktoś zrobi mi żart, który uderzy we mnie tak boleśnie, bo obnaży moje największe i najczarniejsze zasoby. Każdy z nas ma prawo mieć w sobie coś, z czym nie chce się dzielić ze światem" - podkreśliła.

Maja Herman wyznała też, że dla niej najgorszym żartem pierwszego kwietnia jest udawanie ciąży. Boleśniej odczuła tego typu sytuacje, gdy cierpiała na niepłodność i starała się unikać osób oczekujących narodzin dziecka i mogących jej przekazać wiadomość, o swoim szczęściu.

"Żarty o fejkowych ciążach wciąż mnie bolą, chociaż jestem mamą, to tamten czas koszmaru, wraca do mnie w każdym takim żarcie" - dodała.

Psychiatrka apeluje do internautów

Przy okazji psychiatrka postanowiła zaapelować do obserwatorów, aby pamiętali o tego typu osobach, gdy wymyślają tego dnia jakiś żart.

"Proszę was dziś, jak musicie, róbcie te żarty z głową. Ja dziś w ramach radzenia sobie z rzeczywistością ograniczam media i kontakty z ludźmi, właśnie po to, by nie dostać żartem" - podsumowała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta