Nieustawna kuchnia
Pani Ania ma bardzo nieustawną kuchnie, a zależy jej na tym, aby kuchnia była bardzo funkcjonalna i elegancka. Na razie jest ona połączona z pokojem ścianą kominową, której nie można wyburzyć, a ściana ta została przedłużona wąskim barkiem. Chce Pani mieć sprzęt zabudowany, małą lodówkę i schowaną pralkę.
27.02.2007 | aktual.: 27.02.2007 15:10
Pani Ania ma bardzo nieustawną kuchnie, a zależy jej na tym, aby kuchnia była bardzo funkcjonalna i elegancka. Na razie jest ona połączona z pokojem ścianą kominową, której nie można wyburzyć, a ściana ta została przedłużona wąskim barkiem. Chce Pani mieć sprzęt zabudowany, małą lodówkę i schowaną pralkę.
Faktycznie kuchnia jest dość niepraktycznie rozplanowana. Przedstawiam dwie propozycje, nie wyczerpuje to oczywiście problemu, ale przedstawia dwa odrębne podejścia do aranżacji tej kuchni. Wersja A - jeśli jest możliwe przesunięcie wejścia bliżej ściany kominowej, proponuję właśnie tak zrobić. Zyskujemy dzięki temu dosyć miejsca na wygodny ciąg kuchenny na prawo od wejścia. Znajduje się w nim lodówka, w środku kuchenka, w pobliżu okna – zlewozmywak i pralka, ewent. zmywarka. Naprzeciwko kuchenki blat z barkiem, dzięki niemu mamy więcej blatów roboczych, jest to też szalenie wygodne do podawania posiłków. Oczywiście przesunięcie drzwi może być niemożliwe. W tym wypadku sprawdzi się wersja B. Jeśli nie da się czegoś usunąć pomyślmy, jak wykorzystać to tak, aby wyglądało, że tak miało być.
Często tak właśnie mawiają architekci, gdy nie można na przykład usunąć przeszkadzającego filara ze względów konstrukcyjnych. W tym wypadku wykorzystajmy niemożność ustawienia typowych ciągów roboczych i skonstruujmy kuchnię za pomocą wciąż modnych „wysp roboczych”.
Tutaj obok wejścia wysoki słup meblowy z lodówką oraz pralką, naprzeciwko wejścia – wyspa robocza ze zlewozmywakiem i zmywarką oraz większością blatów roboczych. Naprzeciwko wyspa z płytą kuchenki. Tutaj trzeba dobudować całą ściankę za kuchenką, albo zostawić tak, jak jest i zamontować nad kuchenką dobry okap z wyciągiem wiszący i pozostawić prześwit do salonu.
Joanna Rzepińska
Architekt wnętrz