Blisko ludziNiezwykła historia miłosna. Zapomniał, że jest żonaty i oświadczył się jeszcze raz

Niezwykła historia miłosna. Zapomniał, że jest żonaty i oświadczył się jeszcze raz

Peter Marshall z Connecticut od kilku lat cierpi na chorobę Alzheimera. Mężczyzna ma charakterystyczne dla tego schorzenia problemy z pamięcią. Okazuje się jednak, że miłość jest silniejsza niż choroba.

Chory na Alzheimera oświadczył się żonie drugi raz
Chory na Alzheimera oświadczył się żonie drugi raz
Źródło zdjęć: © Facebook.com/ohhelloalzheimer's
Marta Kutkowska

14.06.2021 15:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Alzheimer" to jedna z najbardziej okrutnych i podstępnych współczesnych chorób. Jej przyczyny nie są dokładnie poznane. Niestety lekarze niewiele mogą zrobić, by nie dopuścić do postępującego zwyrodnienia układu nerwowego. Dlatego bliscy chorych stoją przed wielkim wyzwaniem. Ta para z Connecticut udowodniła, że łączące ich uczucie jest silniejsze od zaników pamięci i popadania w otępienie.

Zakochany bez pamięci

Choroba zaatakowała Petera wyjątkowo wcześnie. 56 - latek zaczął już kilka lat temu mieć problemy z pamięcią. Na początku myliły mu się daty i nie kojarzył dalszych krewnych. Z czasem przestał poznawać nawet własną żonę. Kobieta z oddaniem opiekowała się wybrankiem. Pewnego dnia mężczyzna, który zapomniał, że jest żonaty, spojrzał na telewizor i zobaczył ślub celebrytów. Zerknął na żonę i powiedział, że też taki chce. Kobieta przyjęła nietypowe oświadczyny. - Peter nie wiedział, że jestem jego żoną. Wiedział tylko, że jestem jego ulubioną osobą - mówiła Lisa w jednym z wywiadów.

Nic dwa razy się nie zdarza?

Lisa potraktowała deklarację Petera poważnie. Razem z córką, wedding plannerką, zaczęły szykować ponowne zaślubiny. Uroczystość miała miejsce kilka miesięcy temu. Przyjęcie udało się zorganizować za darmo - dostawcy byli poruszeni historią zakochanych. Lisa wspomina, że był to jeden z najszczęśliwszych dni w jej życiu. - Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego dnia. Było magicznie. Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałam go tak szczęśliwego - mówi kobieta.

Niestety, jej "podwójny" mąż zapomniał już także o powtórnej uroczystości, nie pamięta też słów, które szepnął żonie do ucha: "dziękuję ci, że ze mną zostałaś".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (2)