"Nigdy, przenigdy nie można się poddać". Ostatnie starcie Joanny Górskiej z chorobą
"Jutro go wytną... Wykopię dziada prosto do kosza na odpady medyczne" – pisze na swoim profilu Joanna Górska, dziennikarka Polsatu, która nie poddaje się w walce z nowotworem piersi. Zakończyła chemioterapię i czeka ją ważna operacja.
Mimo że choruje na nowotwór, nie poddaje się ani na chwilę. Nie rezygnuje z wakacji, pięknego wyglądu, a przede wszystkim optymizmu. Na swoim profilu na Facebooku Joanna Górska poinformowała, że po udanej chemioterapii czas na ostateczne starcie - w czwartek guz zostanie wycięty.
Na zdjęciu widzimy zadowoloną, pewną siebie kobietę, o której (gdyby nie wpis) nikt nie pomyślałby, że choruje na raka. W koszulce z napisem "Cancer Fighter" z szerokim uśmiechem deklaruje, że nie zamierza się poddać.
Joanna Górska imponuje dojrzałością i mądrością życiową. Z nawet najtrudniejszych doświadczeń potrafi wyciągnąć pozytywy. "Czuje się głębiej, widzi się więcej... i naprawdę duperele ma się w d...e” – pisze na Facebooku dziennikarka. Pokazuje w ten sposób, że nawet ciężka choroba, która nie bez powodu kojarzy się z nieustannym cierpieniem, to nie powód, by złożyć broń.
We wcześniejszych postach Górska dumnie prezentowała się w chuście tuż po chemioterapii, czy na egzotycznych wakacjach. Jej postawa dodaje otuchy, bo udowadnia, że choroba nie musi odebrać nam wszystkiego, jeśli o to zawalczymy. "Wszystkiego dobrego. Doceniajcie to co macie, a zdrowie i miłość w pierwszej kolejności" – dodaje w ostatnich słowa swojego wpisu. To niezwykle inspirujące, że ktoś, kto walczy ze śmiertelną chorobą, potrafi tak szczerze i skutecznie pocieszać innych. Trzymamy kciuki!
