Noworodek zapłakał w trumnie

Noworodek zapłakał w trumnie

Noworodek zapłakał w trumnie
Źródło zdjęć: © sxc.hu
10.08.2009 09:33, aktualizacja: 09.06.2010 04:48

To historia rodem z filmy grozy!

Lekarze w szpitalu położniczym w stolicy Paragwaju Asuncion próbowali bez skutku reanimować wcześniaka, który przyszedł na świat bez oznak życia i dali za wygraną - opisuje w niedzielę włoski dziennik "Corriere della Sera" przypadek, który miał niespodziewane i niezwykłe zakończenie.

Ojciec chłopca, wioząc - jak myślał - zwłoki dziecka do domu, aby przygotować uroczystość żałobną zgodnie z miejscowym zwyczajem, usłyszał, że z trumienki dochodzi płacz. Natychmiast otworzył wieko i stwierdził, że dziecko żyje. Wrócił do szpitala, gdzie noworodek został umieszczony na oddziale intensywnej terapii.

Stan dziecka jest stabilny - poinformował ordynator oddziału wcześniaków, dr Ernesto Weber. Zapytany, jak to możliwe, że lekarze orzekli zgon wcześniaka odpowiedział, iż "widocznie funkcje życiowe były tak nikłe, że nie dało się ich wyczuć".

Źródło artykułu:PAP