O tym niewiele się mówi. Jakie buty na lato dla szerszych stóp?
Niestandardowy rozmiar stóp to dla niektórych kobiet źródło kompleksów, a nieodpowiednie buty mogą powodować ucisk, otarcia, a nawet trwałe deformacje. Dlatego osoby o niestandardowym rozmiarze stóp powinny nosić odpowiednie buty.
Jakie buty dla szerokich stóp na lato?
Nie każdy ma wąskie stópki o smukłym i regularnym kształcie. Wybór sandałów to często delikatna kwestia będąca dla wielu kobiet sporym utrapieniem. Czasem rozwiązaniem są klapki, czasem tenisówki, a w chłodne dni botki, ale co zrobić, kiedy szuka się sandałów czy czółenek?
Aby uniknąć otarć i niewygody, wybierz modele zabudowane, ale nie po to, aby stopy ukryć, ale postawić na komfort. Cienkie paseczki "zwykłych" rozmiarów mogą się boleśnie wpijać. Za zdrowsze uznaje się te z profilowana wkładką (nie mylić z ortopedyczną) i na niewysokim obcasie. Kwestia komfortu to też wentylacja - ażurowe sandały na pewno będą lepsze od chodzenia w zakrytych butach w bardzo ciepły dzień.
W tej kategorii trudno o model na cienkich, tak modnych paseczkach i cienkiej szpilce, a szkoda... Z drugiej strony moda na wygodę i fajne klapki z klamerkami (jak popularne Birkenstock) sprzyja nietypowym stopom, a obwód buta zawsze można w nich wyregulować.
W przypadku dużych i szerokich stóp unika się butów w szerokie, poziome paski, które dodatkowo je poszerzą, oraz ciemnych kolorów, które mocno odznaczają się na skórze. Dobrze sprawdzą się np. bardziej wycięte baleriny i czółenka, które mają zakryte palce i piętę. Dobrze sprawdzają się też te z ażurową cholewką.
Szersze buty nie muszą być brzydkie
Kobietom, których stopy są niestandardowo szerokie, zależy na tym, aby obuwie było wygodne i eleganckie. Chcą też, aby pozostawało neutralne i nie rzucało się w oczy masywną formą brzydkich butów. W chłodne dni jest to prostsze: wystarczy wybrać ciemne rajstopy lub spodnie w połączeniu z czarnymi, uniwersalnymi botkami.
Latem zbyt wąskie czółenka uciskają palce, paski sandałów się wpijają, a ogólny dyskomfort zwiększa np. opuchlizna, która w szczególności doskwiera osobom starszym. Obuwie dla szerszych stóp należy dopasować pod kątem ich tęgości, ale nie oznacza to noszenia brzydkich butów.
Jak czytać tęgość obuwia?
Szerokość butów określa ich tęgość. Dotyczy ona obwodu stopy i jej pomiaru dokonujemy przez środek śródstopia. Standardowe obuwie w większości sklepów ma tęgość G, ale osoby o szerszych stopach mogą też znaleźć modele o tęgości G 1/2 oraz H, czyli obuwie nieco szersze, ale bez haluksów. Tęgość obuwia oznaczona jako K jest przeznaczona dla osób, których stopy są wrażliwe na ucisk i posiadają mniejsze lub średnie haluksy bądź mają lekkie deformacje. Specjalistyczne buty mają tęgość oznaczoną nawet do M, której wymagają stopy bardzo szerokie, opuchnięte, ze zwyrodnieniami lub dużymi haluksami.
Szerokie stopy – jakie buty?
O ile na co dzień osoby z szerszymi stopami mogą dobrać jeden z komfortowych modeli mokasynów lub sznurowanych półbutów, to schody zaczynają się, kiedy szukamy obuwia wizytowego. Jeśli mamy haluksy, nasze stopy są szersze od przeciętnego wymiaru w tym miejscu, standardowe czółenka mogą być zbyt ciasne. Odpowiednie czółenka dla szerokich stóp powinny mieć odpowiednią tęgość, łagodnie zaokrąglony nosek i średni bądź niski obcas. Dla szerokich stóp nie poleca się wysokich, cienkich szpilek, gdyż te podkreślają masywny przód stopy. Ponadto niewskazana jest platforma w przedniej części buta, która sprawia, że przód stopy prezentuje się masywnie.
