Obuwie Pana Młodego
Wydawać by się mogło, że w tak ważnym dniu dla Pana Młodego jak własny ślub odpowiedni i dobrze skrojony garnitur to sprawa najważniejsza. Owszem, strój Młodego podczas ślubu jest istotną sprawą, jednak to jakim krokiem będzie podążał do ołtarza – równym i spokojnym czy też utykającym i bolesnym, będzie zależało od…jego butów.
02.04.2014 | aktual.: 02.04.2014 13:30
Wydawać by się mogło, że w tak ważnym dniu dla Pana Młodego jak własny ślub odpowiedni i dobrze skrojony garnitur to sprawa najważniejsza. Owszem, strój Młodego podczas ślubu jest istotną sprawą, pomimo faktu, że większość przybyłych gości i tak najpierw będzie wodzić oczami za suknią Panny Młodej. Nie oznacza to jednak, że mężczyzna u jej boku przejdzie niezauważony, a to jakim krokiem będzie podążał do ołtarza – równym i spokojnym czy też utykającym i bolesnym, będzie zależało od…jego butów.
Obuwie ślubne – rzecz podstawowa, jeżeli chodzi o komfort podczas ślubu. Musi się cechować naprawdę maksymalną wygodą. To w nich mężczyzna spędza praktycznie cały dzień. Ceremonia zaślubin, przyjmowanie życzeń od gości i weselna zabawa do rana, a czasem jeszcze przy tym sesja zdjęciowa. Jednorazowo, ślubne obuwie jest dosyć intensywnie eksploatowane, dlatego też przyszły Pan Młody musi je cierpliwie i umiejętnie dobrać. W końcu do ślubu buty kupuje się tylko raz, dlatego wybór musi być strzałem w dziesiątkę.
Od czego zaczynamy? Sprawa dla większości zapewne oczywista, ale jednak to zaznaczmy – obuwie Pana Młodego musi być nowe. Pomimo iż niektórzy panowie mają specyficzne podejście do ubioru i mogą twierdzić, że przecież mają w szafie kilkuletni, ale sprawdzony garnitur i do tego używane, dlatego też wygodne buty, to jednak na własny ślub nie wypada założyć ulubionych butów sprzed lat.
Nie taki trudny wybór
Tak naprawdę, wybierając buty do ślubu, trzeba się bardzo postarać, aby zakupić nieodpowiednie. Po pierwsze i najważniejsze, kierujemy się zasadą, że buty dopasowujemy do wcześniej zakupionego ubioru, nigdy odwrotnie. Panowie zazwyczaj decydują się na eleganckie czarne i wiązane buty, co jest bardzo dobrym wyborem. Najlepiej, aby były bez jakichkolwiek wzorów i z drobnymi szwami.
Poszczególne kawałki buta powinny być dobrze i równo zszyte bez jakichkolwiek nakładanych fragmentów na warstwę pod spodem, ponieważ ich formalność się wtedy obniża (są to tzw. derby z bardziej zaokrąglonym noskiem). Można wybrać gładkie „oxfordy”, czyli fason najbardziej oficjalny z klasycznym prostym noskiem, który pasuje do wszystkich rodzajów garniturów z wyjątkiem smokingu.
Jeżeli Pan Młody wystąpi w smokingu bądź trochę dzisiaj zapomnianym już fraku, to do tak eleganckiego stroju, najlepiej dobrać lakierki na cienkiej zelówce. Przy czym należy pamiętać, iż ten rodzaj ubioru pasuje wyłącznie do późniejszych godzin ślubnych uroczystości, co jednak w Polsce jest rzadkością.
Niezawodna skóra i czerń
Istotną kwestią przy zakupie obuwia jest surowiec, z którego zostało wykonane. Powinna to być naturalna, miękka i cienka skóra, która redukuje potliwość stóp i nie powoduje ich ocierania, co skutecznie może uniemożliwić poruszanie się i taniec. Oprócz samego fasonu butów oraz ich surowca, ważny jest również ich kolor. Jeżeli Pan Młody wybrał inny kolor garnituru niż czarny, przykładowo grafitowy, to buty powinny być o ton ciemniejsze.
Bez względu jednak na to, jaki będzie kolor ubrania, to najbezpieczniejszą opcją będzie jednak czerń. Dlaczego? Ze względu na to, że ta barwa nie odbija fali świetlnej. Czerń pochłania kolory wokół, a stopy są naprawdę ostatnią rzeczą, na jaką chcemy zwracać uwagę na ślubie. Twarz i ręce są najważniejsze, następnie ramiona, sylwetka, potem nogi i na samym końcu buty. Zakładając buty do zakupionego już garnituru zobaczymy czy wszystko się nam zgadza rozmiarowo. Obcas buta ma być zakryty nogawką w połowie, czyli powinna lekko leżeć na bucie z przodu. Zbyt krótkie spodnie Pana Młodego są niedopuszczalne.
Kolejna ważna wskazówka, pamiętajmy, że nasze stopy nieco różnią się od siebie, dlatego przed zakupem należy bezwzględnie założyć oba buty i sprawdzić czy dobrze leżą. Przy palcach powinno być trochę miejsca, i nie powinno występować odczucie obcierania. Najwygodniejsze będą te buty, w których można wykonać swobodnie różne ruchy. Ważne jest, aby kilka dni przed uroczystością spróbować nowe obuwie rozchodzić w domu.
Ważne detale
Wiele mówi się również o niedopasowaniu skarpetek do stroju ślubnego Pana Młodego, zatem przypomnijmy, ich kolor powinien być taki sam jak butów i nie powinien się od nich odróżniać. Skarpetki powinny być dobrane tak, żeby zwracały jeszcze mniejszą uwagę niż buty. Należy też pamiętać o ich długości, która powinna sięgać połowy łydki. Nie ma nic gorszego od odsłoniętej nagiej części nogi Pana Młodego podczas siedzenia bądź klękania. Dla komfortu, powinny być zrobione z naturalnych tkanin, jak cienka bawełna czy jedwab.
Do koloru butów dobieramy również kolorystycznie pasek do spodni z małą, nierzucającą się w oczy, płaską klamrą.
Na koniec jeszcze jedna ważna sprawa – upewnijcie się, że metki z ceną zostały odklejone z podeszew butów. Pamiętajcie też o ich wyczyszczeniu z ewentualnego kurzu, wypastowaniu oraz wypolerowaniu. Tak dopasowane obuwie ślubne będzie się prezentować adekwatnie do okazji i spełniać swoją najważniejszą rolę, czyli wygodę. W końcu ważne jest, aby w nowy etap w życiu wejść pewnym i swobodnym krokiem.
Oficjalne wydanie internetowe „Magazynu Wesele”: magazynwesele.pl/Aleksandra Sibistowicz-Krzyżok