Oczepiny, czyli, w co się bawić na weselu?
Oczepiny są starym obrzędem weselnym. Nazwa zaś pochodzi od czepca – nakrycia głowy, które niegdyś nosiły kobiety zamężne. Oczepiny zazwyczaj odbywały się o północy, jednak w dzisiejszych czasach nie jest to regułą. Czy coś się zatem zmieniło?
Oczepiny są starym obrzędem weselnym. Nazwa zaś pochodzi od czepca – nakrycia głowy, które niegdyś nosiły kobiety zamężne. Oczepiny zazwyczaj odbywały się o północy, jednak w dzisiejszych czasach nie jest to regułą. Czy coś się zatem zmieniło?
Zmienił się przede wszystkim charakter tego obrzędu. Obecnie oczepiny rozumiane są, jako konkursy dla gości weselnych, przy czym zabawa ta pojawia się coraz rzadziej. Młodzi ludzie coraz częściej utożsamiają oczepiny z obciachem, z czymś, co jest zupełnie niepotrzebne na weselu, a jednocześnie nie biorą pod uwagę ile radości może sprawić taka zabawa pozostałym weselnikom.
W co się bawić na weselu?
Tak naprawdę wiele zależy od charakteru przyjęcia. Jeżeli tuż po ślubie Para Młoda wraz z zaproszonymi gośćmi udaje się na skromny poczęstunek do restauracji, gdzie tańce i hulanki są wykluczone, wówczas można w ogóle zrezygnować z oczepin.
Całkiem inaczej jest w przypadku, kiedy przyjęcie weselne odbywa się w lokalu z parkietem tanecznym i któremu przez całą noc przygrywać będzie wynajęty zespół lub DJ. ― Oczepiny kojarzyły mi się z przyjęciami weselnymi urządzanymi w remizach strażackich, najczęściej na wsiach. Tak się złożyło, że na studiach poznałam mojego męża, który pochodził z niewielkiej mieściny w północnej Polsce. Ja z kolei urodziłam się i mieszkałam w Krakowie. Moi rodzice są lekarzami i od kiedy pamiętam obracałam się w takich kręgach. Z kolei rodzice męża prowadzą spore gospodarstwo – w ogóle rodzina męża jest wielka i głośna. ― śmieje się Marzena (28 lat). ― Przygotowania do wesela, to była jedna wielka nerwówka. W końcu zgodziłam się na dużą liczbę gości weselnych, przy czym z mojej rodziny było 32 gości, a z męża 89. W kręgach męża oczepiny są, czym naturalnym, czymś, co jest nieodłącznym elementem przyjęcia weselnego – u mnie z kolei takie zabawy nie były praktykowane, no, ale jak tu odmówić zabawy tylu gościom weselnym?
Okazało się, że oczepiny były strzałem w dziesiątkę i wszyscy bawili się znakomicie – zarówno młodzież, jak i starsi. ― kwituje Marzena. Zabawy weselne mogą odbywać się w trakcie całego przyjęcia, jak również o uprzednio ustalonej porze, np. o północy. Repertuar zabaw jest niezliczony. Mogą brać w nich udział wyłącznie Młodzi, mogą być to jedynie panny i kawalerowie, jak i wszyscy weselnicy. Częstym elementem oczepin są nagrody w postaci np. butelki wódki, czy tańca z Panią Młodą.
Welon i muszka
Chyba najbardziej popularną zabawą jest rzucanie welonu i muszki. Cały konkurs jest zarezerwowany dla Pary Młodej i gości stanu wolnego. Pani Młoda stojąc plecami do tańczących w kole dziewczyn rzuca za siebie swój welon. Dziewczyna, która go złapie wyjdzie za mąż w pierwszej kolejności.
Identycznie jest z muszką Pana Młodego – który kawaler ją złapie, ten pierwszy się ożeni. Na samym końcu zabawy welon zakładany jest pannie, która go złapała, a muszka kawalerowi – para ta musi zatańczyć wspólny taniec.
Krzesełka
Kolejną nie mniej znaną zabawą są tzw. krzesełka. Zabawa polega na tańczeniu w kole, pośrodku którego znajdują się krzesła, których jest o jedno mniej niż tańczących dookoła nich weselników. W trakcie tańca gra muzyka – kiedy umilknie uczestnicy jak najszybciej zajmują miejsca na krzesłach. Kto nie zdąży, odpada. Następnie odejmuje się jedno krzesło i cały rytuał się powtarza. Zwycięzca w nagrodę otrzymuje butelkę wódki, lub taniec z Panią/ Panem Młodym.
Podziękowania dla rodziców
Na oczepinach nie może zabraknąć podziękowań dla rodziców. Zazwyczaj Para Młoda już wcześniej układa treść przemowy – w końcu jest za co dziękować. W dobrym zwyczaju jest również podarowanie rodzicom skromnego aczkolwiek płynącego prosto z serca prezentu. Podziękowania dla rodziców najczęściej kończą się łzami radości, a żeby atmosfera nie zrobiła się zbyt melancholijna zespół zaczyna grać skoczne piosenki lub zaprasza gości do stołu radośnie przyśpiewując „A teraz idziemy na jednego, a teraz idziemy wódkę pić…”. Pociąg
Oczepiny bez pociągu, to żadne oczepiny. Ta jedna z najpopularniejszych zabaw weselnych jest praktykowana od dawna i chyba nigdy się nie znudzi. W zabawie bierze udział jak najwięcej gości, którzy ustawiają się w szeregu. Na samym początku znajduje się Pani Młoda, która poniekąd pełni rolę maszynisty i prowadzi gości po całej sali w rytm znanych słów muzyki „Jedzie pociąg z daleka…”.
Skoro jest pociąg, nie może zabraknąć stacji, na których pociąg się zatrzymuje. Zazwyczaj to wodzirej oznajmia, że pociąg z weselnikami dojechał na stację i znajduje się ona w jednym z europejskich krajów. Dla przykładu we Francji tańczy się kankana, w Wiedniu walca, w Grecji zorbę, a w Warszawie poloneza. Goście muszą wykazać się umiejętnościami tanecznymi oraz nie lada kondycją, gdyż zatańczenie greckiej zorby do łatwych nie należy.
Decydując się za oczepiny należy wybrać takie zabawy, aby mogli w nich wziąć udział wszyscy goście weselni (dzieci, młodzież, dorośli i seniorzy). Kolejność występowania poszczególnych zabaw należy uzgodnić z osobą prowadzącą, czyli wodzirejem. Przy wyborze należy kierować się dobrem ogółu, nie zaś swoimi prywatnymi upodobaniami, ponieważ wiele zabaw weselnych może wzbudzić np. niesmak starszych osób.