Od lat starają się o dziecko. "Mocno nam dokuczają, wieczorami płaczę w poduszkę"

Mieszkają w maleńkiej wsi w województwie podlaskim, gdzie stworzenie rodziny stanowi podstawę. O dziecko starają się od kilku lat. Podjęli próby zabiegów in vitro, ale każda kończyła się niepowodzeniem. "Ciągle słyszymy komentarze, że jesteśmy samolubni, bo nie mamy dzieci" - mówi Marta.

Od lat starają się o dziecko Od lat starają się o dziecko
Źródło zdjęć: © Getty Images | Todd Strand
Aleksandra Lewandowska

Marta i Igor poznali się na dyskotece. Między nimi zaiskrzyło od razu. Zakochali się i postanowili zamieszkać razem. W czerwcu 2015 roku wzięli ślub. Oboje marzyli o dużej rodzinie, więc rozpoczęli starania o dziecko. Po miesiącach niepowodzeń i oglądaniu negatywnych testów ciążowych usłyszeli diagnozę - niepłodność idiopatyczna, stwierdzana, kiedy lekarze nie są w stanie określić przyczyny bezdzietności pary.

"Jedyną szansą było dla nas in vitro"

- Niepłodność idiopatyczna, niedoczynność tarczycy hashimoto, nieregularne miesiączki. Jedyną szansą było dla nas in vitro - opowiada Marta o usłyszanej diagnozie w rozmowie z redaktorką Sympatii Onet. Mieli wtedy 26 lat. Wciąż zadawali sobie pytanie "dlaczego my?". Nadzieja pojawiła się w momencie znalezienia kliniki leczenia niepłodności w Białymstoku. Od 2016 do 2018 roku podjęli trzy próby in vitro. Każda zakończyła się niepowodzeniem, choć w trakcie zmieniali klinikę, leki oraz leczenie.

"In vitro to grzech"

Marta i Igor mają za sobą trzy pełne stymulacje in vitro i siedem nieudanych transferów. Ani razu nie udało im się uzyskać nawet pozytywnego wyniku badania Beta hCG.

- Ciężko jest nam to udźwignąć finansowo, bo badania i leki są bardzo drogie i nie są refundowane. Każda próba in vitro to kilkanaście tysięcy złotych, ale nie poddajemy się, bo rodzina to siła - dodała Marta. Pomocy szukali w kilku fundacjach, ale usłyszeli, że "to nie jest instytucja charytatywna" lub że "in vitro to grzech, a dzieci rodzą się z Downem".

Już nie raz usłyszeli komentarze, że są samolubni, bo nie mają dzieci. Wspólne święta z rodziną są dla nich prawdziwym koszmarem. "Na co czekacie?", "Kiedy wreszcie u was?". Marta po powrocie z takich spotkań płacze w poduszkę, bo w tym roku oboje kończą 31 lat, a szans na ciążę pozostały jeszcze dwie - mają zamrożone jedynie dwa zarodki. Nie chcą się poddawać. Wciąż walczą, ale drodze do kolejnej próby in vitro stoją finanse, dlatego oficjalną zbiórkę na następny zabieg prowadzą na stronie pomagam.pl.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Dofinansowanie in vitro. Wiceminister rodziny: W naszym badaniu nie było wskazania

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Tylko 23 Polki noszą to imię. Językoznawcy go nie lubią
Tylko 23 Polki noszą to imię. Językoznawcy go nie lubią
Nie wrzucaj do rosołu. "To hormon"
Nie wrzucaj do rosołu. "To hormon"
Komunia bez spowiedzi? Arcybiskup mówi, czy to grzech
Komunia bez spowiedzi? Arcybiskup mówi, czy to grzech
Odwiedził Pszoniaka tydzień przed śmiercią. "Rak był bezlitosny"
Odwiedził Pszoniaka tydzień przed śmiercią. "Rak był bezlitosny"
Kasia Moś weszła cała w czerwieni. Obcisła kreacja robi wrażenie
Kasia Moś weszła cała w czerwieni. Obcisła kreacja robi wrażenie
Córka Antonio Banderasa wzięła ślub z Polakiem. Wzruszające słowa ojca
Córka Antonio Banderasa wzięła ślub z Polakiem. Wzruszające słowa ojca
Partnerzy Marzeny Kipiel-Sztuki nie dożyli 50-tki. Straszne, co mówiono o niej za plecami
Partnerzy Marzeny Kipiel-Sztuki nie dożyli 50-tki. Straszne, co mówiono o niej za plecami
"Na szczęście trzeba zapracować". Katarzyna Żak od czterech dekad pielęgnuje miłość męża
"Na szczęście trzeba zapracować". Katarzyna Żak od czterech dekad pielęgnuje miłość męża
Joanna Jabłczyńska pokazała wnętrze 100-letniego domu. Tak go wyremontowała
Joanna Jabłczyńska pokazała wnętrze 100-letniego domu. Tak go wyremontowała
Optymalna częstotliwość seksu. Wtedy pozytywnie wpływa na zdrowie
Optymalna częstotliwość seksu. Wtedy pozytywnie wpływa na zdrowie
Gdzie wyrzucić papierek po maśle? Nagminny błąd
Gdzie wyrzucić papierek po maśle? Nagminny błąd
Dzieli ich 20 lat. Boberek zostawił dla niej znaną żonę
Dzieli ich 20 lat. Boberek zostawił dla niej znaną żonę